Czarny Staw nad Morskim Okiem - szlaki turystyczne

Czarny Staw nad Morskim Okiem widziany ze szlaku na Rysy .
Autor: Krystyna Wiewióra

Batyżowiecki StawBiela VodaBystrá lávka / Bystra ŁawkaChata pod Rysmi / Schronisko pod RysamiChata pod Soliskom / Schronisko pod SoliskiemCzarny Staw Gąsienicowy Czarny Staw nad Morskim Okiem Czerwony Staw w Dolinie PańszczycyDolina za Mnichem DrygantDwoiśniakGładka PrzełęczHlinská dolina, ústie / Dolina Hlińska wylotJamské pleso / Jamski StawKôprovský štít / Koprowy WierchKościelec Kozi WierchKozia DolinkaKozia Przełęcz Krivánsky žľab / Krywański ŻlebKrywańMięguszowiecka Przełęcz pod Chłopkiem Nad Bielym Váhom / Nad Białym WagiemNad Žabím potokom / Nad Żabim Potokiem MięguszowNižné Temnosmrečinské pleso / Niżni CiemnosmreczPod Poľským hrebeňom / Pod Polskim GrzebieniemPod Suchým vrchom / Pod Suchym Wierchem BatyżowiPod Temnými smrečinami / Rozdroże w Ciemnych SmrPolana pod WołoszynemPolski GrzebieńPopradzki StawPredné Solisko / Skrajne SoliskoPrzełęcz Karb Przełęcz Krzyżne Rysy RzeżuchySchronisko PTTK na Hali Gąsienicowej Schronisko PTTK nad Morskim Okiem Schronisko PTTK w RoztoceSchronisko w Dolinie Pięciu Stawów PolskichSedlo pod Ostrvou / Przełęcz pod OsterwąSiklawaSkrajny Granat Škutnastá poľanaSymbolický cintorín, rázc. / Tatrzański CmentarzSzeroki PiargSzpiglasowa Przełęcz ŚwinicaŚwinicka Przełęcz Tablica S.Bronikowskiegovodopád Skok / Wodospad SkokVýchodná Vysoká / Mała WysokaVyšné Kôprovské sedlo / Wyżnia Koprowa PrzełęczWodogrzmoty MickiewiczaWrota Chałubińskiego Zadni GranatZaworyZawratZielony Staw Gąsienicowy Żleb Kulczyńskiego

Poniżej można zapoznać się z opisami szlaków, których celem lub początkiem jest Czarny Staw nad Morskim Okiem. Jeżeli chcesz zaplanować wycieczkę, to przejdź do opisu wybranego szlaku i wybierz znajdujący się tam przycisk 'Do kalkulatora szlaków'. Jeżeli poniżej nie znajdujesz interesujacego Cię szlaku, to przejdź do 'Kalkulatora szlaków' wybierając ten przycisk:

Kalkulator szlaków - Czarny Staw nad Morskim Okiem

Szlaki biegnące przez Czarny Staw nad Morskim Okiem

Drugi po Orlej Perci najtrudniejszy szlak w Polskich Tatrach. Film z kanału 'A chodźże na pole!' jest świetną ilustracją przebiegu trasy i jej trudności. Zapraszam do obejrzenia Mięguszowiecka Przełęcz pod Chłopkiem


Start:
Schronisko PTTK nad Morskim Okiem

Morskie Oko to największe i najpiękniejsze jezioro w Tatrach. Długość 862 m, szerokość 566 m, długość linii brzegowej 2613 m. Od początków XIX wieku Morskie Oko stanowiło cel licznych wycieczek. W 1817 r. zbudowano drogę z Poronina przez Bukowinę. W 1902 r. ukończono budowę szosy z Zakopanego (Droga Oswalda Balzera) do samego Morskiego Oka, do którego odtąd można było dojechać samochodem. Dziś, na szczęście już nie można, ale przynajmniej wiadomo, dlaczego do Morskiego Oka idzie się szeroką ulicą. Ciekawa jest też historia schroniska. Założone w 1873 r. Towarzystwo Tatrzańskie rozpoczęło swoją działalność właśnie od budowy schroniska przy Morskim Oku, które zostało ukończone w sierpniu 1874 r. W 1898 r. schronisko doszczętnie spłonęło, wobec czego postawiono następne, które dziś nazywane jest starym schroniskiem. W 1908 r. zbudowano natomiast schronisko, które wtedy i dziś nazywane jest nowym schroniskiem. [ET]

Schronisko PTTK nad Morskim Okiem (1395 m) Szeroki Piarg (1395 m)

1 - szlak łatwy (buty trekingowe nie są konieczne)

Czas przejścia: 20 min. | Długość odcinka:1.2 km | Brak podejść | Brak zejść | Śr. prędkość: 3.6 km/h

Schronisko PTTK nad Morskim Okiem

Morskie Oko to największe i najpiękniejsze jezioro w Tatrach. Długość 862 m, szerokość 566 m, długość linii brzegowej 2613 m. Od początków XIX wieku Morskie Oko stanowiło cel licznych wycieczek. W 1817 r. zbudowano drogę z Poronina przez Bukowinę. W 1902 r. ukończono budowę szosy z Zakopanego (Droga Oswalda Balzera) do samego Morskiego Oka, do którego odtąd można było dojechać samochodem. Dziś, na szczęście już nie można, ale przynajmniej wiadomo, dlaczego do Morskiego Oka idzie się szeroką ulicą. Ciekawa jest też historia schroniska. Założone w 1873 r. Towarzystwo Tatrzańskie rozpoczęło swoją działalność właśnie od budowy schroniska przy Morskim Oku, które zostało ukończone w sierpniu 1874 r. W 1898 r. schronisko doszczętnie spłonęło, wobec czego postawiono następne, które dziś nazywane jest starym schroniskiem. W 1908 r. zbudowano natomiast schronisko, które wtedy i dziś nazywane jest nowym schroniskiem. [ET]

Schronisko PTTK nad Morskim Okiem (1395 m) Szeroki Piarg (1395 m)

1 - szlak łatwy (buty trekingowe nie są konieczne)

Czas przejścia: 20 min. | Długość odcinka:1.2 km | Brak podejść | Brak zejść | Śr. prędkość: 3.6 km/h

Szeroki Piarg
Szeroki Piarg (1395 m) Czarny Staw nad Morskim Okiem (1580 m)

2 - szlak nieco trudny (konieczne buty trekingowe)

Kamiennymi stopniami pniemy się do kotła Czarnego Stawu. Po lewej stronie towarzyszy nam potok z kaskadami zwanymi Czarnostawiańską Siklawą.

Czas przejścia: 40 min. | Długość odcinka:0.6 km | Suma podejść:185 m | Śr. nachylenie:30.8% | Brak zejść | Śr. prędkość: 0.9 km/h

Czarny Staw nad Morskim Okiem
Czarny Staw nad Morskim Okiem (1580 m) Mięguszowiecka Przełęcz pod Chłopkiem (2307 m)

4 - szlak trudny (miejscami ekspozycja i wspinaczka)

Wchodzimy po kamiennych schodach wśród kosodrzewiny, następnie przez rumowisko skalne pod ścianę Kazalnicy Mięguszowieckiej. Trawersujemy pod ścianą dochodząc do stromego żlebu, którym wspinamy się docierając do Kotła Mięguszowieckiego zwanego Bańdziochem. Po głazach obchodzimy kocioł z lewej strony. Wspinamy się stromymi rynnami dochodząc do wąskiej eksponowanej ścieżki. Z pomocą klamer wspinamy się na szczyt Kazalnicy Mięguszowieckiej (2159 m). Widok na Rysy, Wysoką i Morskie Oko. Szlak prowadzi w kierunku Mięguszowieckiego Szczytu Czarnego, a następnie wąską, eksponowaną ścieżką, zwaną Galeryjką, trawersuje jego zbocze. Następnie szlak wspina się rynną do kolejnej wąskiej ścieżki nad przepaścią, po której już łatwiejszym terenem dochodzimy do przełęczy.

Czas przejścia: 1 godz. 45 min. | Długość odcinka:2.0 km | Suma podejść:730 m | Śr. nachylenie:36.5% | Brak zejść | Śr. prędkość: 1.1 km/h

Meta:
Mięguszowiecka Przełęcz pod Chłopkiem
RAZEM - Czas przejścia:3 godz. 05 min. | Długość: 5.0 km | Suma podejść:915 m | Śr. nachylenie:18.3% |Suma zejść:0 m | Śr. nachylenie w zejściu: 0.0% | Śr. prędkość: 1.6 km/h

Literatura:
[ET] Encyklopedia Tatrzańska, Zofia i Witold H. Paryscy, WSiT Warszawa 1973


Do kalkulatora szlaków

Jedyny polski szlak na Rysy prowadzi z Morskiego Oka


Start:
Schronisko PTTK nad Morskim Okiem

Morskie Oko to największe i najpiękniejsze jezioro w Tatrach. Długość 862 m, szerokość 566 m, długość linii brzegowej 2613 m. Od początków XIX wieku Morskie Oko stanowiło cel licznych wycieczek. W 1817 r. zbudowano drogę z Poronina przez Bukowinę. W 1902 r. ukończono budowę szosy z Zakopanego (Droga Oswalda Balzera) do samego Morskiego Oka, do którego odtąd można było dojechać samochodem. Dziś, na szczęście już nie można, ale przynajmniej wiadomo, dlaczego do Morskiego Oka idzie się szeroką ulicą. Ciekawa jest też historia schroniska. Założone w 1873 r. Towarzystwo Tatrzańskie rozpoczęło swoją działalność właśnie od budowy schroniska przy Morskim Oku, które zostało ukończone w sierpniu 1874 r. W 1898 r. schronisko doszczętnie spłonęło, wobec czego postawiono następne, które dziś nazywane jest starym schroniskiem. W 1908 r. zbudowano natomiast schronisko, które wtedy i dziś nazywane jest nowym schroniskiem. [ET]

Schronisko PTTK nad Morskim Okiem (1395 m) Szeroki Piarg (1395 m)

1 - szlak łatwy (buty trekingowe nie są konieczne)

Czas przejścia: 20 min. | Długość odcinka:1.2 km | Brak podejść | Brak zejść | Śr. prędkość: 3.6 km/h

Schronisko PTTK nad Morskim Okiem

Morskie Oko to największe i najpiękniejsze jezioro w Tatrach. Długość 862 m, szerokość 566 m, długość linii brzegowej 2613 m. Od początków XIX wieku Morskie Oko stanowiło cel licznych wycieczek. W 1817 r. zbudowano drogę z Poronina przez Bukowinę. W 1902 r. ukończono budowę szosy z Zakopanego (Droga Oswalda Balzera) do samego Morskiego Oka, do którego odtąd można było dojechać samochodem. Dziś, na szczęście już nie można, ale przynajmniej wiadomo, dlaczego do Morskiego Oka idzie się szeroką ulicą. Ciekawa jest też historia schroniska. Założone w 1873 r. Towarzystwo Tatrzańskie rozpoczęło swoją działalność właśnie od budowy schroniska przy Morskim Oku, które zostało ukończone w sierpniu 1874 r. W 1898 r. schronisko doszczętnie spłonęło, wobec czego postawiono następne, które dziś nazywane jest starym schroniskiem. W 1908 r. zbudowano natomiast schronisko, które wtedy i dziś nazywane jest nowym schroniskiem. [ET]

Schronisko PTTK nad Morskim Okiem (1395 m) Szeroki Piarg (1395 m)

1 - szlak łatwy (buty trekingowe nie są konieczne)

Czas przejścia: 20 min. | Długość odcinka:1.2 km | Brak podejść | Brak zejść | Śr. prędkość: 3.6 km/h

Szeroki Piarg
Szeroki Piarg (1395 m) Czarny Staw nad Morskim Okiem (1580 m)

2 - szlak nieco trudny (konieczne buty trekingowe)

Kamiennymi stopniami pniemy się do kotła Czarnego Stawu. Po lewej stronie towarzyszy nam potok z kaskadami zwanymi Czarnostawiańską Siklawą.

Czas przejścia: 40 min. | Długość odcinka:0.6 km | Suma podejść:185 m | Śr. nachylenie:30.8% | Brak zejść | Śr. prędkość: 0.9 km/h

Czarny Staw nad Morskim Okiem
Czarny Staw nad Morskim Okiem (1580 m) Rysy (2499 m)

4 - szlak trudny (miejscami ekspozycja i wspinaczka)

Czarny Staw obchodzimy z lewej strony. Wznosimy się w zakosy po kamiennych stopniach. Mijamy charakterystyczny głaz, skąd piękny widok na Czarny Staw i Morskie Oko. Nieco dalej dochodzimy do trawiasto-piarżystego tarasu o nazwie Bula pod Rysami (2054 m). Szlak wchodzi w charakterystyczną rysę odkąd zaczyna się wspinaczka. Zagrożeniem może być śliskie podłoże i strącane kamienie. Po pokonaniu rysy dochodzimy do najtrudniejszego miejsca, którym jest pokonywana z pomocą łańcucha kilkumetrowa wąska półka eksponowana z obydwu stron. Potem już tylko kilka minut podejścia na polski szczyt Rysów.

Czas przejścia: 2 godz. 55 min. | Długość odcinka:3.0 km | Suma podejść:920 m | Śr. nachylenie:30.7% | Brak zejść | Śr. prędkość: 1.0 km/h

Meta:
Rysy

Rysy czyli top of Poland. Każdy, kto chodzi po górach, przynajmniej raz tam chce wejść. Widok ze szczytu aż dech zapiera - ponad 100 szczytów.

RAZEM - Czas przejścia:4 godz. 15 min. | Długość: 6.0 km | Suma podejść:1105 m | Śr. nachylenie:18.4% |Suma zejść:0 m | Śr. nachylenie w zejściu: 0.0% | Śr. prędkość: 1.4 km/h

Literatura:
[ET] Encyklopedia Tatrzańska, Zofia i Witold H. Paryscy, WSiT Warszawa 1973


Do kalkulatora szlaków

Opisy wycieczek udostępnione przez użytkowników

Wędrówka na Rysy we wspaniałej aurze i widoczności
Autor: piechurek7@interia.p
Opracowano: 2013-07-02 01:43:10

Trasa: Palenica Białczańska Szlak turystyczny czerwony Wodogrzmoty Mickiewicza Szlak turystyczny czerwony Schronisko PTTK nad Morskim Okiem Szlak turystyczny czerwony Czarny Staw nad Morskim Okiem Szlak turystyczny czerwony Rysy Szlak turystyczny czerwony Czarny Staw nad Morskim Okiem Szlak turystyczny czerwony Schronisko PTTK nad Morskim Okiem Szlak turystyczny czerwony Wodogrzmoty Mickiewicza Szlak turystyczny czerwony Palenica Białczańska

 

Więcej pod adresem: http://podrozniczeretrospekcje.blogspot.com/2012/09/viii-tatrzanski-rajd-piechurkow-moko.html oraz http://podrozniczeretrospekcje.blogspot.com/2012/09/tatry-wysokie-fotograficzna-wedrowka-na.html

 

Hop na Rysy z Palenicy przez Moko
Autor: BetiKa
Opracowano: 2012-09-30 21:26:11

Trasa: Palenica Białczańska Szlak turystyczny czerwony Wodogrzmoty Mickiewicza Szlak turystyczny czerwony Schronisko PTTK nad Morskim Okiem Szlak turystyczny czerwony Czarny Staw nad Morskim Okiem Szlak turystyczny czerwony Rysy Szlak turystyczny czerwony Czarny Staw nad Morskim Okiem Szlak turystyczny czerwony Schronisko PTTK nad Morskim Okiem

Miało być pięknie: duża grupa z możliwością podziału na "podgrupy"; panowie mieli pójść na Rysy (ambicjonalnie) a panie mogłyby się spokojnie poopalać np. pod Sarnią Skałą... mogłyby...

Piotr nie przyjechał, na placu boju został się Michał - no i to marzenie aby wejść na Rysy. 

Podczas analizy wejścia od strony polskiej i słowackiej zdecydowaliśmy na spróbowanie podejścia od Czarnego Stawu pod Rysami - 'przecież to tylko 3,5 h'. 

Taaak. Biorąc pod uwagę długość dnia we wrześniu - tylko 12 h - i moją dość marną kondycję poniedziałkową przy podejściu do Moka zdecydowałam się na wzięcie udziału w tej karkołomnej wycieczce pod warunkiem przygotowania się dzień wcześniej w saunie w Aquaparku i wystartowania z Palenicy przed szóstą rano. 

Wszystko zgodnie z planem: basenu dzień wcześniej nie było a z Palenicy wyruszyliśmy o 6:30. Ale miałam zapewnienie, że na moje magiczne hasło: Michał, k... już dalej nie mogę, schodzimy - zejdziemy razem bez żadnych brawurowych zachowań typu "to zaczekaj, ja pójdę sobie sam na szczyt a Ciebie zabiorę, jak będę schodził" ;-)

Mieliśmy dużo szczęścia do pogody - było bezdeszczowo, słońce nie operowało zbyt złośliwie, temperatura idealna na spacer, zachmurzenie umiarkowane i ruch turystyczny także. Słowem - właściwy timing.

Kondycja i humor poprawiły się po pojawieniu się o ósmej pod schroniskiem. Czarny Staw pod Rysami - tak trudno osiągalny dwa dni wcześniej - teraz był już po pół godzinie. Tylko obawa przed porywaniem się na ten szczyt coraz bardziej rosła. Chwila namysłu przy Stawie i pozostało już tylko te "3,5h" na górę. 

Absolutny spokój i skupienie, odpoczynek w momencie, gdy organizm tego potrzebował. Aż do spotkania dwójki turystów - panów, z wyglądu których nie spodziewałam się, że odpuszczą. Zeszli z 2000 m. Było za ciężko. Poczułam, że jest ok bo ludzie tu nie będą się głupio zachowywać pędząc na łeb na szyję nie myśląc o racjonalnym rozłożeniu sił. 

Łańcuchy przy podchodzeniu na górę częściowo ułatwiają wędrówkę - bardziej przydają się schodzącym. Podejście nie jest trudne przy ładnej pogodzie, szczególnie, gdy wcześniej nie padało. Polecam tylko założenie rękawiczek bez palców - przynajmniej ja lepiej czuję skałę opuszkami ;-) 

Na szczycie istna wieża Babel - Polacy, Słowacy, Anglicy, Niemcy, Węgrzy - i każdy chce mieć to zdjęcie przy słupku. Jedno aparatem (samotny zdobywca), drugie komórką (dla znajomych aby od razu wiedzieli), trzecie z towarzyszem/ami wędrówki. Pstryk, pstryk, pstryk następny proszę! 

Najbliższa półka skalna oferująca trochę miejsca na wypicie herbaty i zjedzenie czegokolwiek jest ok 150 m niżej. Wierzcie mi, napar kokeichy wypity na wysokości ok. 2300 zyskuje inny wymiar  :-) Czyste powietrze, przejrzysty widok na otaczające szczyty, nikła tafla stawów w dole, echo odbijające się od skał - to wszystko sprawia, że chcesz pozostać jeńcem tej chwili. To, co na dole  zajmuje twoje myśli okazuje się tak szalenie nieistotne. Spore problemy okazują się być mikroskopijne, jesteś tu i teraz. Niebezpieczeństwem jest właśnie to uzależniające uczucie osadzenia we właściwej chwili, znalezienia swojego 'magicznego miejsca'. Uczucie niebiezpieczne, gdyż nie chcesz zejść na dół ;-)

Zejście dla niektórych bywa zazwyczaj trudniejsze, bo kolana, bo zmęczenie. Ale nie na odcinku z łańcuchami czyli do 1800-1700. Akurat teraz łańcuchy ułatwiają już zejście znacznie je urozmaicając ;-) Istotnym problemem są turyści idący na górę o godzinie czternastej (zakładam, że będą schodzić do Moka a nie spać w Chacie po słowackiej stronie). Turyści się spieszą bo zaspali rano albo musieli zjeść śniadanie. Nie mają zamiaru przepuścić osoby, która schodzi. Tutaj ograniczę się tylko do wtrącenia, że jako osoba niezwykle opanowana niemalże musiałam ostro strofować podchodzących pod górę używając szantażu, że ich po prostu nie przepuszczę jeżeli mi się uczepią tego samego łańcucha na którym aktualnie wiszę. 

Mój kryzys nadszedł po zejściu z ostatniego łańcucha i rozpoczęciu najłatwiejszego odcinka - tylko skalne stopnie do Stawu pod Rysami, który się pięknie przybliża. Dziś wiem, że wtedy odeszły mi nerwy, odpuściła adrenalinka i do mózgu dotarł sygnał o zmęczeniu. W efekcie mojego powolnego tuptania, które nazywam czołganiem ;-) obiad w schronisku jedliśmy koło 17:00

Podsumowując: 9,5 h, +dużo szczęścia do pogody, +absolutne skupienie na trasie, -podchodzący, ignoranccy, popołudniowi zdobywcy.

Szczęście nam dopisało, wyrobiliśmy się w czasie. Pogoda sprzyjała. Chętnie zrobię tę trasę w przyszłym roku w czerwcu gdy dzień będzie dłuższy. Absolutnie odradzam po i w deszczu. To nie ViaFerrata. Głazy miejscami są bardzo duże (wysokie) a półki skalne niezbyt szerokie. Echo pięknie się odbija od skał, równie ładnie możemy i my. Trasa wymagająca skupienia i rozwagi. 

Przełęcz pod Chłopkiem - 28.09.2012
Autor: wujek
Opracowano: 2012-09-29 16:18:29

Trasa: Palenica Białczańska Szlak turystyczny czerwony Wodogrzmoty Mickiewicza Szlak turystyczny czerwony Schronisko PTTK nad Morskim Okiem Szlak turystyczny czerwony Czarny Staw nad Morskim Okiem Szlak turystyczny zielony Mięguszowiecka Przełęcz pod Chłopkiem Szlak turystyczny zielony Czarny Staw nad Morskim Okiem Szlak turystyczny czerwony Schronisko PTTK nad Morskim Okiem Szlak turystyczny czerwony Wodogrzmoty Mickiewicza Szlak turystyczny czerwony Palenica Białczańska

Szlak z Morskiego Oka na Przełęcz pod Chłopkiem ustępuje popularnością Rysom, ale to właśnie ten pierwszy zasługuje na miano iście alpejskiej, wysokogórskiej przeprawy. Bez wątpienia można go zaliczyć do najwspanialszych tatrzańskich dróg. Poprowadzony w skalnej scenerii, z licznymi mocno przepaścistymi miejscami, uważany jest za jeden z najtrudniejszych. Naszym zdaniem, aż tak dramatycznie nie jest, aczkolwiek pełna koncentracja i ograniczone zaufanie do własnych możliwości jest wskazane. 
A gdy do tego wszystkiego trafi się taka pogoda, jak nam, to wycieczkę zapisujemy w naszych annałach złotymi zgłoskami.
Warto dodać, że Przełęcz pod Chłopkiem to drugie po Rysach najwyższe miejsce w polskich Tatrach udostępnione turystom.