Zapraszamy do wirtualnej wycieczki z kanałem A chodźże na pole!
Siądźcie wygodnie i oglądajcie:
Poniżej można zapoznać się z opisami szlaków, których celem lub początkiem jest Gronik. Jeżeli chcesz zaplanować wycieczkę, to przejdź do opisu wybranego szlaku i wybierz znajdujący się tam przycisk 'Do kalkulatora szlaków'. Jeżeli poniżej nie znajdujesz interesujacego Cię szlaku, to przejdź do 'Kalkulatora szlaków' wybierając ten przycisk:
Kalkulator szlaków - GronikSchodzimy północnym grzbietem Kopy Kondrackiej szeroką ścieżką dość stromo w dół.
Najniższa przełęcz między Giewontem a Kondracką Kopą, między Doliną Kondratową a Doliną Małej Łąki. Piękny widok na Wysokie Tatry i Dolinę Kondratową.
Szlak schodzi w dół po kamiennych schodkach, a następnie po głazach, co sprawia, że czasem będzie potrzebna pomoc rąk. Należy zachować ostrożność wobec kruchego podłoża i osuwających się kamieni. Wchodzimy do lasu, w którym dość stromo w dół. Dochodzimy do płaskiej doliny wypełnionej trawami i kwiatami.
Dolina Małej Łąki to jedyna z walnych dolin polskich Tatr w całości wyżłobiona w skałach osadowych. Dolina biegnie w górę na południe, kończąc się u stóp Małołączniaka i Kondrackiej Kopy. W środkowej części doliny rozciąga się na długości Wielka Polana. Do 1961 r. pasło się ok. 500 owiec, a do 1967 r. stało 20 szałasów pasterskich. Z doliny widok na urwiska Giewontu i Wielkiej Turni.
Szeroką ścieżką przez las, lekko obniżając się, idąc wzdłuż Małołąckiego Potoku do wylotu Doliny Małej Łąki.
szlak z Gronika
Szeroką ścieżką przez las, lekko wznosząc się, idąc wzdłuż Małołąckiego Potoku. Szlak wyprowadza na Wielką Polanę Małołącką, skąd wspaniałe widoki na Giewont, Wielką i Pośrednią Turnię w masywie Małołączniaka.
Dolina Małej Łąki to jedyna z walnych dolin polskich Tatr w całości wyżłobiona w skałach osadowych. Dolina biegnie w górę na południe, kończąc się u stóp Małołączniaka i Kondrackiej Kopy. W środkowej części doliny rozciąga się na długości Wielka Polana. Do 1961 r. pasło się ok. 500 owiec, a do 1967 r. stało 20 szałasów pasterskich. Z doliny widok na urwiska Giewontu i Wielkiej Turni.
Wędrujemy płaską doliną wśród traw i kwiatów. Wchodzimy do lasu, w którym dość stromo pod górę aż do granicy lasu. Szlak prowadzi po głazach, co sprawia, że czasem będzie potrzebna pomoc rąk. Należy zachować ostrożność wobec kruchego podłoża i osuwających się kamieni. Na koniec szlak wznosi się po kamiennych schodkach.
Najniższa przełęcz między Giewontem a Kondracką Kopą, między Doliną Kondratową a Doliną Małej Łąki. Piękny widok na Wysokie Tatry i Dolinę Kondratową.
Północnym grzbietem Kopy Kondrackiej szeroką ścieżką wchodzimy mozolnie pod górę.
Trasa: Gronik Wielka Polana w Dolinie Małej Łąki
Przełęcz Kondracka
Kopa Kondracka
Przełęcz pod Kopą Kondracką
Schronisko PTTK na Hali Kondratowej
Hotel PTTK Kalatówki
Klasztor Albertynek
Kuźnice
Szybki i nieplanowany wypad na najniższy ze szczytów Czerwonych Wierchów. Przymusowy poranny kurs autem do Zakopanego połączyłem z przyjemną, aczkolwiek - prowadzoną w mocnym tempie - wycieczką. Dlaczego akurat Kopa Kondracka? Po pierwsze dawno tu nie byłem, po drugie wybrany szlak z Małej Łąki wydawał się najkrótszy i najciekawszy, no i po trzecie – z uwagi na trudne warunki w górnych partiach - nie było sensu ryzykować czegoś więcej.
Tym razem zabrakło widoków i słońca, ale od czasu do czasu warto poczuć, jak trudne warunki (choć tym razem nie ekstremalne) mogą panować w wyższych partiach Tatr, gdy na dole jeszcze lato całkiem dobrze sobie poczyna. Do Przełęczy Kondrackiej (1725 m n.p.m.) można było iść nawet w krótkim rękawie, dalej sytuacja zmieniała się radykalnie, a wszystkiego dopełniał silny, północny wiatr. Stąd nie dziwi fakt, że od ponad tygodnia powyżej 1900 m n.p.m. utrzymuje się ciągła pokrywa śniegu.
Trasa: Kiry Polana Biały Potok
Niżnia Kominiarska Polana
Wyżnia Kira Miętusia
Przełęcz Przysłop Miętusi
Wielka Polana w Dolinie Małej Łąki
Gronik
Wylot za Bramką
Roma
Wylot ku Dziurze
W ramach cotygodniowego mocniejszego akcentu biegowego wybór padł na Tatry. W 3 dni po pieszej wędrówce w wyższych partiach pogranicza Tatr słowackich i polskich, tym razem, dla urozmaicenia i konieczności ominięcia zatłoczonych szlaków, odwiedziłem mniej znane reglowe zakątki. Na początek Dolina Lejowa – najrzadziej uczęszczane miejsce po polskiej stronie Tatr. W jej górnej części dołączam do Ścieżki nad Reglami, która najpierw skieruje mnie w dół do Doliny Kościeliskiej, a następnie Doliną Miętusią wyprowadzi na widokowy Przysłop Miętusi. Na koniec Dolina Małej Łąki i do centrum Zakopanego zbiegam wykorzystując Drogę pod Reglami.
Tereny te polecam przede wszystkim do wspólnych wycieczek z młodymi pociechami. Bardzo urozmaicone, niezbyt forsowne ścieżki, mnóstwo ciekawych polan, potoków, ławeczek i szałasów. Największe wrażenie na trasie w moim odczuciu robi polana Przysłop Kominiarski (1124 m n.p.m.). Niezwykle ciekawie położona, a właściwie wcięta pomiędzy stromymi stokami Stołów i Zadniej Kopki, urzeka swoją dzikością, spokojem i oryginalną panoramą.
Trasa: Gronik Wielka Polana w Dolinie Małej Łąki
Przełęcz Kondracka
Kondracka Przełęcz Wyżnia
Giewont
Kondracka Przełęcz Wyżnia
Przełęcz w Grzybowcu
Polana Strążyska
Roma
Niby taki Giewont, niby nawet dzieci na niego wchodzą, a jednak dał nam w kość. Samo podejście na szczyt po łańcuchach bardzo ekscytujące, szkoda tylko że ten Rycerz taki oblegany i duzo czasu marnuje się na czekanie za wolnym łańcuchem, szczególnie jak dziadek chce wnuczkowi zrobić zdjęcie przy każdym łańcuchu. Poza tym jak wracaliśmy Doliną Strążyską, to padał deszcz i buty się strasznie ślizgały, co zwalniało tempo marszu - podstawa to dobre buty, za kostkę!
Widoki ze szczytu piękne - pamiętam z je z mojej pierwszej wyprawy w Tatry z gimnazjum. Tym razem Giewont był w chmurach, ale jeszcze na niego wejdziemy!