Poniżej można zapoznać się z opisami szlaków, których celem lub początkiem jest Przełęcz Kocierska. Jeżeli chcesz zaplanować wycieczkę, to przejdź do opisu wybranego szlaku i wybierz znajdujący się tam przycisk 'Do kalkulatora szlaków'. Jeżeli poniżej nie znajdujesz interesujacego Cię szlaku, to przejdź do 'Kalkulatora szlaków' wybierając ten przycisk:
Kalkulator szlaków - Przełęcz Kocierska Trasa: Porąbka (Urząd Gminy) Porąbka
Żar
Przełęcz Isepnicka
Cisowa Przełęcz
Przełęcz Kocierska
Przełęcz Targanicka
Przełęcz Bukowska
Porąbka (Urząd Gminy)
Dzień był piękny. Rano jeszcze chłodno, ale podejście na górę Żar rozgrzewa. A tam już gorąco jak na patelni. Więc uciekamy dalej, choć trasa prowadzi jeszcze droga asfaltową, ale przy trelach skowronków. Potem na przemian to w górę tp w dół, aż do przełęczy Kocierskiej. Wyjatkowo tam pusto jak na tak ładny dzień. Z przełęczy Kocierskiej już reszta trasy szlakiem zielonym, w lesie przyjemnie chłodno, ale po wyjściu na przełęcze gorąco. Łąki pełne kwiatów. Turystów niewielu, więcej rowerzystów. Zejście z przełęczy Bukowskiej do Porąbki dość męczące, bo strome i wąwozem wyżłobionym przez ulewy, pełnym kamieni i połamanych gałęzi. Trasa około 25 km, zrobiona w wolnym tempie w 8,5 godziny. Ale było tak ładnie, że nie chciało się przyspieszać.
Trasa: Przełęcz Kocierska Kocierz Górny
Łamana Skała
Potrójna
Przełęcz Kocierska
Kolejna piękna jesienna sobota. Parking na przełęczy prawie pusty. Trasa przepiękna, bardzo urozmaicona, co do podłoża, widoków, otaczającej roślinności, a nawet temperatury...Po pokonaniu dłuższego podejścia na Ścieżków Groń szklak zielony prowadzi to lekko w dół, to w lekko górę. Oznaczenie szlaków bardzo czytelne, każdy rozstaj dobrze oznaczony, w większości miejsc tabliczki z oznaczeniem nazw, wysokości. Nasza trasa tóżniła sie od tej z kalkulatora tylko na odcinku po zejściu z Madohory do Przełęczy Zakocierskiej szliśmy żółtym szlakiem przez Chatkę Studencką, nie czerwonym przez Beskid. Trasa warta polecenia jako dłuższy szpacer, nie jest wcale męcząca.
Trasa: Przełęcz Kocierska Potrójna
Przełęcz Kocierska
Następna wycieczka naszej córki Uli, niespełna cztery dni po powrocie z Błatniej. Zachęceni pierwszą wycieczką Uli, zdecydowaliśmy się na kolejny wyjazd tym razem w Beskid Mały. Po przeczytaniu na internecie opisu wycieczki jednego ojca, który pojechał z dwójką swoich dzieci postanowiłem powielić takową wycieczkę. Tym razem bez towarzystwa brata Jonasza, ale z kuzynką Marcelą, która często jeździła z nami zanim urodziła sie Ula. Rozpoczeliśmy oczywiście od wyjazdu z Jastrzebia Zdroju, zatrzymaliśmy się po kuzyneczkę w Zbytkowie i zakończyliśmy w Inwałdzie w mini zoo. Tam oczywiście było całkiem przyjemnie, zwiedzaliśmy mini zoo robiąc sobie zdjęcia mogliśmy również obserwować zainteresowanie Uli zwierzątkami. Kolejnym etapem wycieczki był wjazd na przełęcz Kocierską, która jest granicą województwa śląskiego i małopolskiego. Przygotowaliśmy się lepiej do wyjazdu zaopatrzeni min. w nowe obuwie oraz kijki do trekingu.Jedynym minusem tej wyprawy było zbyt póżne wyjechanie z domu i gdy dotarliśmy na szczyt Potrójnej idąc szlakiem czerwonym było juz ok.16.00. Samo przejście bardzo przyjemne i polecam wszystkim którzy, nie lubią się zbyt mocno wspinać. Druga wycieczka małej Uli i druga chata, ciepła herbata za przystępną cenę i naprawdę czułem zadowolenie z wyjazdu. Droga powrotna przebiegła bez jakichkolwiek zakłóceń no chyba tylko marudzenie Urszuli ale nie ma co sie dziwić i tak zniosła to po raz kolejny dzielnie.
Trasa: Łodygowice Diabli Kamień
Czupel
Schronisko PTTK Magurka Wilkowicka
Przegibek
Przełęcz między Gaikami i Groniczkami
Przełęcz u Panienki
Hrobacza Łąka
Porąbka
Żar
Cisowa Przełęcz
Przełęcz Kocierska
Potrójna
Łamana Skała
Schronisko PTTK na Leskowcu / Groń Jana Pawła II
Krzeszów Górny
Żurawnica
Lipska Góra
Sucha Beskidzka
Mioduszyna
Osiedle Piątkowa
Maków Podhalański
‘Prawdziwe chodzenie zaczyna się po setce.’ Plan był ambitny – przejście ponad 101km oraz ponad 4000m podejść i 3000m zejść, a wszystko to w czasie 40h. Tak przedstawiał się plan VI Wyrypy Beskidzkiej. Kilka popełnionych błędów przesądziło o nieukończeniu tego sprawdzianu swoich możliwości. Zmagania z samym sobą, bólem i zmęczeniem zakończyłem na ok. 75km. Mimo to jestem z siebie zadowolony. Na pewno warto było wystartować. Za pół roku kolejna edycja (‘zimą to wystarczy nam tylko pięćdziesiątka’) i pomału trzeba myśleć nad tym, żeby tym razem dobrze się przygotować.
Trasa: Przełęcz Kocierska Potrójna
Łamana Skała
Kocierz Górny
Przełęcz Kocierska