Schronisko PTTK na Hali Rysiance .
Autor: Jabyrd
Schronisko na Hali Rysiance powstało w latach trzydziestych i ma skomplikowaną historię. Początkowo powstawało jako budynek mieszkalny, ale jak się okazało budowany bez zezwolenia. Wstrzymaniem budowy zainteresowana była równiez niemiecka organizacja turystyczna Beskidenverein, która nieopodal na Hali Lipowskiej zbudowała swoje schronisko. Dzięki pomocy Tatrzańskiego Towarzystwa Narciarzy budowę ukończono i tak mamy dwa schroniska niemal obok siebie. Z Hali Rysianka mozna podziwiać Pilsko i Babia Górę, Tatry i Małą Fatrę.
Poniżej można zapoznać się z opisami szlaków, których celem lub początkiem jest Schronisko PTTK Hala Rysianka. Jeżeli chcesz zaplanować wycieczkę, to przejdź do opisu wybranego szlaku i wybierz znajdujący się tam przycisk 'Do kalkulatora szlaków'. Jeżeli poniżej nie znajdujesz interesujacego Cię szlaku, to przejdź do 'Kalkulatora szlaków' wybierając ten przycisk:
Kalkulator szlaków - Schronisko PTTK Hala RysiankaPrzez gęsty las i stromy stok Lipowskiej
Żabnica to duża wieś (ok. 3200 mieszk.), długa na 10 km, rozlokowana wzdłuż potoku Żabnica. Ciekawymi budowlami są: drewniany kościół z 1914 r. i dwie XIX-wieczne drewniane kaplice. Zachowało się jeszcze nieco starych, góralskich domów. [BZY]
Z Żabnicy z osiedla Skałka prowadzą szlaki: zielony do schroniska na Rysiance, czarny na Halę Boraczą, czarny do schroniska Słowianka.
Literatura:
[BZY] Beskid Żywiecki, Rewasz, Pruszków 2012
ze Złatnej Huty
Złatna to mała wieś (ok. 850 mieszk.) w dolinie potoku Bystra, pomiędzy grzbietem granicznym a Lipowskim Wierchem. W górnej części doliny w przysiółku Złatna Huta w XIX w. działała huta szkła, po której pozostały do dziś resztki dwóch pieców. Ciekawymi budowlami są: modrzewiowa leśniczówka i drewniany kościółek. [BZY]
Ze Złatnej Huty prowadzi czarny szlak na Rysiankę.
pod Przełęczą Bory Orawskie - złączenie szlaków biegnących ze Złatnej Huty i Przełęczy Bory Orawskie w kierunku Hali Lipowskiej i Rysianki.
Las Złatniec - miejsce skrzyżowania czarnego szlaku ze Złatnej Huty na Rysiankę z żółtym z Przełęczy Bory Orawskie na Lipowską.
Literatura:
[BZY] Beskid Żywiecki, Rewasz, Pruszków 2012
ze Złatnej Szkoła
Złatna to mała wieś (ok. 850 mieszk.) w dolinie potoku Bystra, pomiędzy grzbietem granicznym a Lipowskim Wierchem. W górnej części doliny w przysiółku Złatna Huta w XIX w. działała huta szkła, po której pozostały do dziś resztki dwóch pieców. Ciekawymi budowlami są: modrzewiowa leśniczówka i drewniany kościółek. [BZY]
Z dolnej części Złatnej prowadzi niebieski szlak, w jedną stronę na Krawców Wierch, w drugą na Lipowską.
pod Halą Lipowską - złączenie szlaków biegnących na Halę Lipowską - niebieskiego ze Złatnej i żółtego z przełęczy Bory Orawskie.
Schronisko na Hali Lipowskiej powstało w latach trzydziestych, a wybudowała je niemiecka organizacja turystyczna Beskidenverein. Nieopodal na Hali Rysiance powstało w tym czasie konkurencyjne schronisko polskie. Skąd tak blisko siebie dwa schroniska, co nas dziwi i cieszy.
Z Hali Lipowskiej można podziwiac nie tylko panoramę Beskidów, ale także Tatr i Małej Fatry.
Literatura:
[BZY] Beskid Żywiecki, Rewasz, Pruszków 2012
Szlak najpiękniejszymi halami Beskidu Żywieckiego
Schronisko na Hali Boraczej posiada 35 miejsc noclegowych w pokojach 2, 3, 4 i 10 osobowych. Historia schroniska zaczyna się 1928 roku, a wybudowane zostało przez bielsko-bialskie Żydowskie Towarzystwie Gimnastyczno-Sportowe Makkabi. W roku 2005 roku wyremontowano schronisko zmieniając m.in. elewację budynku, została usunięta z płytek eternitowych i została zastąpiona naturalną elewacją z desek drewnianych i wreszcie jakoś przyzwoicie wygląda. Bogaty bufet i dobrze zorganizowana obsługa dostarcza dobre jedzenie, wśród którego najbardziej znane są tutejsze jagodzianki.
Warto być na Hali Boraczej, żeby zobaczyć redyk i jesienny łossod, czyli uroczyste wyjście z owcami w góry po dniu św. Wojciecha (23 kwietnia) i powrót na św. Michała Archanioła (29 września). a także związane z tym obrzędy.
Ze schroniska na południe wraz z szlakami niebieskim i zielonym do rozstaju szlaków na Polanie Cukiernica. Tam jeszcze ok. 100 m ze szlakiem zielonym, z którego schodzimy w prawo. Teraz dość stromo w górę do malowniczej Hali Redykalnej.
Hala Redykalna – polana na południowo-zachodnim grzbiecie Redykalnego Wierchu (1146 m). Uważana za szczególnie malowniczą. [BZY]
Umiarkowanym podejściem na Redykalny Wierch (1144m), a następnie na Boraczy Wierch (1244m). Po drodze widoki na południe od Wielkiej Raczy do Pilska. Dalej łagodnie się wznosząc przez dużą, widokową Halę Bieguńską. Na końcu hali złączenie z szlakiem zielonym i wraz z nim przez las i Halę Lipowską do schroniska.
Schronisko na Hali Lipowskiej powstało w latach trzydziestych, a wybudowała je niemiecka organizacja turystyczna Beskidenverein. Nieopodal na Hali Rysiance powstało w tym czasie konkurencyjne schronisko polskie. Skąd tak blisko siebie dwa schroniska, co nas dziwi i cieszy.
Z Hali Lipowskiej można podziwiac nie tylko panoramę Beskidów, ale także Tatr i Małej Fatry.
Literatura:
[BZY] Beskid Żywiecki, Rewasz, Pruszków 2012
Sopotnia Wielka - rozległa wieś (ok. 2000 mieszk.) u stóp Romanki. Nazwa pochodzi od wołoskiego słowa "sopot" - szumiący potok - nawiązuje do wodospadu, który należy do największych w Beskidach. [BZY]
Sopotnia Wielka Mrozówki - miejsce, gdzie zaczyna się szlak zielony na Halę Miziową przez Uszczawne.
Sopotnia Wielka Kolonia - początek niebieskiego szlaku na Rysiankę.
Literatura:
[BZY] Beskid Żywiecki, Rewasz, Pruszków 2012
Dość wymagająca trasa z monotonnym podejściem na Romankę, ale jednocześnie możliwość zdobycia ważnego, drugiego co do wysokości szczytu w grupie Pilska.
Sopotnia Wielka - rozległa wieś (ok. 2000 mieszk.) u stóp Romanki. Nazwa pochodzi od wołoskiego słowa "sopot" - szumiący potok - nawiązuje do wodospadu, który należy do największych w Beskidach. [BZY]
Początek szklaku na przystanku PKS Sopotnia Wodospad. Za znakami czarnymi przez most za wodospadem. Równomiernie, dość stromo pod górę przez las i polany, z których widoki na Pilsko. Po osiągnięciu Kotarnicy (1156m) złączenie ze szlakiem niebieskim z Sopotni Małej.
Kotarnica - wzniesienie w grzbiecie opadającym z Romanki na pn.-wsch. Dołącza tu do niebieskiego szlaku z Sopotni Małej na Romankę czarny szlak z Sopotni Wielkiej.
Grzbietem jednostajnie pod górę przez las z małymi prześwitami. Po dojściu do Hali Majcherkowej szlak łagodnieje i dalej prowadzi na zalesiony szczyt Romanki.
Romanka - najwyższy szczyt w Grupie Lipowskiego Wierchu i Romanki. Charakterystyczna, wyniosła sylwetka, aż 700 m od podstawy do wierzchołka. [BZY]
Stromo w dół na południe, a następnie łagodnym zejściem do Hali Pawlusiej. Tam spotkanie z szlakiem czerwonym i teraz wraz z nim do schroniska.
Literatura:
[BZY] Beskid Żywiecki, Rewasz, Pruszków 2012
Szlak widokowymi grzbietami Zapolanki i Lipowskiego Wierchu
Ujsoły to duża wieś (ok. 2400 mieszkańców) na granicy Worka Raczańskiego i grupy Lipowskiego Wierchu. Pierwotna nazwa to "U Soły", a zniekształcona została przez węgierskich urzędników na "Uj Soła", co po węgiersku znaczy Nowa Soła. W centrum wsi murowany kościół parafialny o ciekawej sylwetce. [BZY]
W Ujsołach biorą początek szlaki: zielony na Rycerzową przez Muńcuł oraz czarny, a potem żółty na Rysiankę przez Zapolankę.
Początek Szlaku na przystanku PKS Ujsoły Poczta. Boczną drogą na północny wschód wśród zabudowań, a potem pośród pól z coraz rozleglejszymi widokami. Następnie lasem stromo na wierzchołek Kiczory (785m). Z niej łagodnie w dół do osiedla Kręcichwosty, gdzie z lewej dochodzi szlak żółty z Rajczy.
Kręcichwosty - osiedle na grzbiecie Zapolanki. W pobliżu studencka Chata na Zagroniu.
Grzbietem przez przysiółki Kręcichwosty, Herdula, Polanka do większego osiedla Zapolanka. Cały czas odkrytym terenem z widokami na północ na Sucha Górę i na południe na Krawców Wierch. Za Zapolanką szlak wchodz w las i umiarkowanie się wznosząc wyprowadza na Halę Redykalną.
Hala Redykalna – polana na południowo-zachodnim grzbiecie Redykalnego Wierchu (1146 m). Uważana za szczególnie malowniczą. [BZY]
Umiarkowanym podejściem na Redykalny Wierch (1144m), a następnie na Boraczy Wierch (1244m). Po drodze widoki na południe od Wielkiej Raczy do Pilska. Dalej łagodnie się wznosząc przez dużą, widokową Halę Bieguńską. Na końcu hali złączenie z szlakiem zielonym i wraz z nim przez las i Halę Lipowską do schroniska.
Schronisko na Hali Lipowskiej powstało w latach trzydziestych, a wybudowała je niemiecka organizacja turystyczna Beskidenverein. Nieopodal na Hali Rysiance powstało w tym czasie konkurencyjne schronisko polskie. Skąd tak blisko siebie dwa schroniska, co nas dziwi i cieszy.
Z Hali Lipowskiej można podziwiac nie tylko panoramę Beskidów, ale także Tatr i Małej Fatry.
Literatura:
[BZY] Beskid Żywiecki, Rewasz, Pruszków 2012
Dość długi szlak ze znacznymi przewyższeniami. Atrakcyjny krajobrazowo. Warto nieco zboczyć ze szlaku by zobaczyć z bliska schrony bojowe pomiędzy Węgierską Górką a Żabnicą.
Węgierska Górka to duża wieś (ok. 4300 mieszk.) i siedziba gminy. Nazwa pochodzi prawdopodobnie od szańców usypanych tu w XV wieku w obawie przed najazdem węgierskim, lub od prac górniczych prowadzonych w XII w. przez węgierski ród Thurzonów. Węgierska Górka od 1983 r. miała hutę żelaza. Odlewnia działała aż do 1999 r. Znana jest z historii bohaterska obrona Węgierskiej Górki. [BZY] Bunkry można zobaczyć, a w jednym z nich utworzono izbę pamięci.
Przez Węgierską Górkę przebiega Główny Szlak Beskidzki. Można nim powędrować na Barania Górę lub w drugą stronę na Słowiankę przez Żabnicę.
Szlak prowadzi asfaltową drogą do Żabnicy. Na początku szlaku udostępniony do zwiedzania schron 'Wędrowiec'.
Żabnica to duża wieś (ok. 3200 mieszk.), długa na 10 km, rozlokowana wzdłuż potoku Żabnica. Ciekawymi budowlami są: drewniany kościół z 1914 r. i dwie XIX-wieczne drewniane kaplice. Zachowało się jeszcze nieco starych, góralskich domów. [BZY]
Przez centrum Żabnicy przechodzi Główny Szlak Beskidzki na odcinku Węgierska Górka - Słowianka. Prowadzi stąd też niebieski szlak na Halę Boraczą przez Prusów.
Obok przystanku PKS Żabnica szlak skręca w lewo na drogę do Cięciny i wznosi się nią do osiągnięcia grzbietu. Szlak skręca w prawo na polną drogę, ale warto w tym miejscu zboczyć na chwilę ze szlaku i podejść nieco drogą do schronu 'Wyrwidąb'. Wracając do polnej drogi idziemy lekko wznosząc się wśród łąk i zagajników długim grzbietem Abrahamowa (857m). później osiedle Abrahamów ze starymi domostwami. Na koniec szlak skręca ostro w prawo łącząc się ze szlakiem niebieskim.
Górska Stacja Turystyczna Słowianka - prywatne schronisko dysponujące 23 miejscami noclegowymi w pokojach 3, 4 i 6-osobowych, kuchnia dla turystów, świetlica, sklepik ogólnospożywczy.
Razem ze znakami niebieskimi na południowy wschód wznosząc się odkrytym grzbietem. Po dojściu do osiedla Płone znaki niebieskie odchodzą w lewo w kierunku szczytu Romanki, a czerwone trawersują lasem jej zachodnie zbocze wznosząc się wąską ścieżką. Dochodzą do Hali Pawlusiej skąd ze znakami żółtymi dochodzą do schroniska.
Literatura:
[BZY] Beskid Żywiecki, Rewasz, Pruszków 2012
Fajna wycieczka, ale w weekend może wymagać samochodu. Busiki z Węgierskiej Górki jeżdżą nie częściej niż co godzinę. Gdy przyjedziecie samochodem, to albo zdążycie na parking na początku szlaku, albo zostawicie auto przy drodze za parkingiem. Początek wycieczki wiedzie drogą prowadzącą do osiedli poniżej Hali Boraczej, więc czasem spotkacie jakieś tubylcze auto, ale za to wzdłuż pięknego potoku. Dochodzimy do schroniska na Hali Boraczej. Mnóstwo miejsc do siedzenia. Niektóre zadaszone. Bogaty bufet. No i zaczyna się wycieczka pięknymi halami Beskidu Żywieckiego. Szerokim grzbietem dochodzimy do schronisk na Lipowskiej i Rysiance. Z Rysianki, przy dobrej pogodzie, pyszny widok na Tatry. Zejście jest już innego rodzaju. Czasami wąska ścieżka, która wymaga uwagi by nie zgubić szlaku. Prowadzi w głąb doliny Żabnicy i do pozostawionego tam auta. A jak przyjechaliście busem, to miejcie na uwadze rozkład jazdy.
Żabnica to duża wieś (ok. 3200 mieszk.), długa na 10 km, rozlokowana wzdłuż potoku Żabnica. Ciekawymi budowlami są: drewniany kościół z 1914 r. i dwie XIX-wieczne drewniane kaplice. Zachowało się jeszcze nieco starych, góralskich domów. [BZY]
Z Żabnicy z osiedla Skałka prowadzą szlaki: zielony do schroniska na Rysiance, czarny na Halę Boraczą, czarny do schroniska Słowianka.
Schronisko na Hali Boraczej posiada 35 miejsc noclegowych w pokojach 2, 3, 4 i 10 osobowych. Historia schroniska zaczyna się 1928 roku, a wybudowane zostało przez bielsko-bialskie Żydowskie Towarzystwie Gimnastyczno-Sportowe Makkabi. W roku 2005 roku wyremontowano schronisko zmieniając m.in. elewację budynku, została usunięta z płytek eternitowych i została zastąpiona naturalną elewacją z desek drewnianych i wreszcie jakoś przyzwoicie wygląda. Bogaty bufet i dobrze zorganizowana obsługa dostarcza dobre jedzenie, wśród którego najbardziej znane są tutejsze jagodzianki.
Warto być na Hali Boraczej, żeby zobaczyć redyk i jesienny łossod, czyli uroczyste wyjście z owcami w góry po dniu św. Wojciecha (23 kwietnia) i powrót na św. Michała Archanioła (29 września). a także związane z tym obrzędy.
Ze schroniska na południe wraz z szlakami niebieskim i zielonym do rozstaju szlaków na Polanie Cukiernica. Tam jeszcze ok. 100 m ze szlakiem zielonym, z którego schodzimy w prawo. Teraz dość stromo w górę do malowniczej Hali Redykalnej.
Hala Redykalna – polana na południowo-zachodnim grzbiecie Redykalnego Wierchu (1146 m). Uważana za szczególnie malowniczą. [BZY]
Umiarkowanym podejściem na Redykalny Wierch (1144m), a następnie na Boraczy Wierch (1244m). Po drodze widoki na południe od Wielkiej Raczy do Pilska. Dalej łagodnie się wznosząc przez dużą, widokową Halę Bieguńską. Na końcu hali złączenie z szlakiem zielonym i wraz z nim przez las i Halę Lipowską do schroniska.
Schronisko na Hali Lipowskiej powstało w latach trzydziestych, a wybudowała je niemiecka organizacja turystyczna Beskidenverein. Nieopodal na Hali Rysiance powstało w tym czasie konkurencyjne schronisko polskie. Skąd tak blisko siebie dwa schroniska, co nas dziwi i cieszy.
Z Hali Lipowskiej można podziwiac nie tylko panoramę Beskidów, ale także Tatr i Małej Fatry.
Razem ze znakami czerwonymi i żółtymi na północ do Hali Pawlusiej. Na skraju zielony szlak skręca w lewo stromo schodząc w las. Szlak schodzi serpentyną, w tym z dwoma ostrymi zakrętami, niemal 180 st., co wymaga dużej uwagi. Po odcinku serpentyn długie, dość strome zejście przez las, najpierw do drogi szutrowej, a potem asfaltem.
Żabnica to duża wieś (ok. 3200 mieszk.), długa na 10 km, rozlokowana wzdłuż potoku Żabnica. Ciekawymi budowlami są: drewniany kościół z 1914 r. i dwie XIX-wieczne drewniane kaplice. Zachowało się jeszcze nieco starych, góralskich domów. [BZY]
Z Żabnicy z osiedla Skałka prowadzą szlaki: zielony do schroniska na Rysiance, czarny na Halę Boraczą, czarny do schroniska Słowianka.
Literatura:
[BZY] Beskid Żywiecki, Rewasz, Pruszków 2012
Hala Miziowa to dla wielu narciarzy ulubione miejsce w Beskidzie Żywieckim. Nowe schronisko funkcjonuje dopiero od 2003 roku. Wcześniej stał tu przez 50 lat barak, który miał tymczasowo zastąpić przedwojenne schronisko, które spłonęło w 1953 roku.
Trzy Kopce - to popularna nazwa w Karpatach. Oznacza miejsce, gdzie zbiegają się granice wsi, a w takich miejscach stawiano kamienne kopce. [BZY] Słowacka nazwa szczytu - Oravské Beskydy.
Literatura:
[BZY] Beskid Żywiecki, Rewasz, Pruszków 2012
Do Schroniska na Hali Miziowej ze Schroniska na Hali Rysiance - Głównym Szlakiem Beskidzkim
Trzy Kopce - to popularna nazwa w Karpatach. Oznacza miejsce, gdzie zbiegają się granice wsi, a w takich miejscach stawiano kamienne kopce. [BZY] Słowacka nazwa szczytu - Oravské Beskydy.
Hala Miziowa to dla wielu narciarzy ulubione miejsce w Beskidzie Żywieckim. Nowe schronisko funkcjonuje dopiero od 2003 roku. Wcześniej stał tu przez 50 lat barak, który miał tymczasowo zastąpić przedwojenne schronisko, które spłonęło w 1953 roku.
Literatura:
[BZY] Beskid Żywiecki, Rewasz, Pruszków 2012
Razem ze znakami czerwonymi i żółtymi na północ do Hali Pawlusiej. Na skraju zielony szlak skręca w lewo stromo schodząc w las. Szlak schodzi serpentyną, w tym z dwoma ostrymi zakrętami, niemal 180 st., co wymaga dużej uwagi. Po odcinku serpentyn długie, dość strome zejście przez las, najpierw do drogi szutrowej, a potem asfaltem.
Żabnica to duża wieś (ok. 3200 mieszk.), długa na 10 km, rozlokowana wzdłuż potoku Żabnica. Ciekawymi budowlami są: drewniany kościół z 1914 r. i dwie XIX-wieczne drewniane kaplice. Zachowało się jeszcze nieco starych, góralskich domów. [BZY]
Z Żabnicy z osiedla Skałka prowadzą szlaki: zielony do schroniska na Rysiance, czarny na Halę Boraczą, czarny do schroniska Słowianka.
Las Złatniec - miejsce skrzyżowania czarnego szlaku ze Złatnej Huty na Rysiankę z żółtym z Przełęczy Bory Orawskie na Lipowską.
pod Przełęczą Bory Orawskie - złączenie szlaków biegnących ze Złatnej Huty i Przełęczy Bory Orawskie w kierunku Hali Lipowskiej i Rysianki.
Złatna to mała wieś (ok. 850 mieszk.) w dolinie potoku Bystra, pomiędzy grzbietem granicznym a Lipowskim Wierchem. W górnej części doliny w przysiółku Złatna Huta w XIX w. działała huta szkła, po której pozostały do dziś resztki dwóch pieców. Ciekawymi budowlami są: modrzewiowa leśniczówka i drewniany kościółek. [BZY]
Ze Złatnej Huty prowadzi czarny szlak na Rysiankę.
Schronisko na Hali Lipowskiej powstało w latach trzydziestych, a wybudowała je niemiecka organizacja turystyczna Beskidenverein. Nieopodal na Hali Rysiance powstało w tym czasie konkurencyjne schronisko polskie. Skąd tak blisko siebie dwa schroniska, co nas dziwi i cieszy.
Z Hali Lipowskiej można podziwiac nie tylko panoramę Beskidów, ale także Tatr i Małej Fatry.
pod Halą Lipowską - złączenie szlaków biegnących na Halę Lipowską - niebieskiego ze Złatnej i żółtego z przełęczy Bory Orawskie.
Złatna to mała wieś (ok. 850 mieszk.) w dolinie potoku Bystra, pomiędzy grzbietem granicznym a Lipowskim Wierchem. W górnej części doliny w przysiółku Złatna Huta w XIX w. działała huta szkła, po której pozostały do dziś resztki dwóch pieców. Ciekawymi budowlami są: modrzewiowa leśniczówka i drewniany kościółek. [BZY]
Z dolnej części Złatnej prowadzi niebieski szlak, w jedną stronę na Krawców Wierch, w drugą na Lipowską.
Schronisko na Hali Lipowskiej powstało w latach trzydziestych, a wybudowała je niemiecka organizacja turystyczna Beskidenverein. Nieopodal na Hali Rysiance powstało w tym czasie konkurencyjne schronisko polskie. Skąd tak blisko siebie dwa schroniska, co nas dziwi i cieszy.
Z Hali Lipowskiej można podziwiac nie tylko panoramę Beskidów, ale także Tatr i Małej Fatry.
Hala Redykalna – polana na południowo-zachodnim grzbiecie Redykalnego Wierchu (1146 m). Uważana za szczególnie malowniczą. [BZY]
Schronisko na Hali Boraczej posiada 35 miejsc noclegowych w pokojach 2, 3, 4 i 10 osobowych. Historia schroniska zaczyna się 1928 roku, a wybudowane zostało przez bielsko-bialskie Żydowskie Towarzystwie Gimnastyczno-Sportowe Makkabi. W roku 2005 roku wyremontowano schronisko zmieniając m.in. elewację budynku, została usunięta z płytek eternitowych i została zastąpiona naturalną elewacją z desek drewnianych i wreszcie jakoś przyzwoicie wygląda. Bogaty bufet i dobrze zorganizowana obsługa dostarcza dobre jedzenie, wśród którego najbardziej znane są tutejsze jagodzianki.
Warto być na Hali Boraczej, żeby zobaczyć redyk i jesienny łossod, czyli uroczyste wyjście z owcami w góry po dniu św. Wojciecha (23 kwietnia) i powrót na św. Michała Archanioła (29 września). a także związane z tym obrzędy.
Literatura:
[BZY] Beskid Żywiecki, Rewasz, Pruszków 2012
Sopotnia Wielka Kolonia - początek niebieskiego szlaku na Rysiankę.
Sopotnia Wielka Mrozówki - miejsce, gdzie zaczyna się szlak zielony na Halę Miziową przez Uszczawne.
Sopotnia Wielka - rozległa wieś (ok. 2000 mieszk.) u stóp Romanki. Nazwa pochodzi od wołoskiego słowa "sopot" - szumiący potok - nawiązuje do wodospadu, który należy do największych w Beskidach. [BZY]
Romanka - najwyższy szczyt w Grupie Lipowskiego Wierchu i Romanki. Charakterystyczna, wyniosła sylwetka, aż 700 m od podstawy do wierzchołka. [BZY]
Kotarnica - wzniesienie w grzbiecie opadającym z Romanki na pn.-wsch. Dołącza tu do niebieskiego szlaku z Sopotni Małej na Romankę czarny szlak z Sopotni Wielkiej.
Sopotnia Wielka - rozległa wieś (ok. 2000 mieszk.) u stóp Romanki. Nazwa pochodzi od wołoskiego słowa "sopot" - szumiący potok - nawiązuje do wodospadu, który należy do największych w Beskidach. [BZY]
Literatura:
[BZY] Beskid Żywiecki, Rewasz, Pruszków 2012
Schronisko na Hali Lipowskiej powstało w latach trzydziestych, a wybudowała je niemiecka organizacja turystyczna Beskidenverein. Nieopodal na Hali Rysiance powstało w tym czasie konkurencyjne schronisko polskie. Skąd tak blisko siebie dwa schroniska, co nas dziwi i cieszy.
Z Hali Lipowskiej można podziwiac nie tylko panoramę Beskidów, ale także Tatr i Małej Fatry.
Hala Redykalna – polana na południowo-zachodnim grzbiecie Redykalnego Wierchu (1146 m). Uważana za szczególnie malowniczą. [BZY]
Przez Halę Redykalną, następnie lasem do osiedla Zapolanka. Dalej odkrytym terenem z widokami na północ na Sucha Górę i na południe na Krawców Wierch. Grzbietem przez przysiółki Herdula i Kręcichwosty.
Kręcichwosty - osiedle na grzbiecie Zapolanki. W pobliżu studencka Chata na Zagroniu.
Ujsoły to duża wieś (ok. 2400 mieszkańców) na granicy Worka Raczańskiego i grupy Lipowskiego Wierchu. Pierwotna nazwa to "U Soły", a zniekształcona została przez węgierskich urzędników na "Uj Soła", co po węgiersku znaczy Nowa Soła. W centrum wsi murowany kościół parafialny o ciekawej sylwetce. [BZY]
W Ujsołach biorą początek szlaki: zielony na Rycerzową przez Muńcuł oraz czarny, a potem żółty na Rysiankę przez Zapolankę.
Literatura:
[BZY] Beskid Żywiecki, Rewasz, Pruszków 2012
Górska Stacja Turystyczna Słowianka - prywatne schronisko dysponujące 23 miejscami noclegowymi w pokojach 3, 4 i 6-osobowych, kuchnia dla turystów, świetlica, sklepik ogólnospożywczy.
Żabnica to duża wieś (ok. 3200 mieszk.), długa na 10 km, rozlokowana wzdłuż potoku Żabnica. Ciekawymi budowlami są: drewniany kościół z 1914 r. i dwie XIX-wieczne drewniane kaplice. Zachowało się jeszcze nieco starych, góralskich domów. [BZY]
Przez centrum Żabnicy przechodzi Główny Szlak Beskidzki na odcinku Węgierska Górka - Słowianka. Prowadzi stąd też niebieski szlak na Halę Boraczą przez Prusów.
Szlak prowadzi asfaltową drogą do Węgierskiej Górki. Pod koniec szlaku udostępniony do zwiedzania schron 'Wędrowiec'.
Węgierska Górka to duża wieś (ok. 4300 mieszk.) i siedziba gminy. Nazwa pochodzi prawdopodobnie od szańców usypanych tu w XV wieku w obawie przed najazdem węgierskim, lub od prac górniczych prowadzonych w XII w. przez węgierski ród Thurzonów. Węgierska Górka od 1983 r. miała hutę żelaza. Odlewnia działała aż do 1999 r. Znana jest z historii bohaterska obrona Węgierskiej Górki. [BZY] Bunkry można zobaczyć, a w jednym z nich utworzono izbę pamięci.
Przez Węgierską Górkę przebiega Główny Szlak Beskidzki. Można nim powędrować na Barania Górę lub w drugą stronę na Słowiankę przez Żabnicę.
Literatura:
[BZY] Beskid Żywiecki, Rewasz, Pruszków 2012
Trasa: Żabnica Skałka Słowianka
Romanka
Schronisko PTTK Hala Rysianka
Żabnica Skałka
Trasa: Sopotnia Wielka Kotarnica
Romanka
Schronisko PTTK Hala Rysianka
Trzy Kopce
Pilsko
Schronisko PTTK Hala Miziowa
Uszczawne
Przełęcz Przysłopy
Sopotnia Wielka
Początek - Sopotnia Wielka nad Wodospadem, potem Kotarnica (trasa w większoścci zryta przez zrywkę drewna), Romanka, Hala Rysianki, Trzy Kopce. Odejście niebieskiego szlaku słowackiego od czerwonego w ogóle nie zaznaczone. Na Pilsku jak zwykle mnóstwo turystów i niegościnny wiatr . Zejście z Hali Miziowej przyspieszone, bo zbierało się na burzę. Na szczęście tylko trochę postraszyło. Trasa wyniosła prawie 25 km i prawie 1500m podejść, czas faktycznie 7,5 h.
Trasa: Sopotnia Wielka Kotarnica
Romanka
Schronisko PTTK Hala Rysianka
Sopotnia Wielka Kolonia
Sopotnia Wielka Mrozówki
Sopotnia Wielka
To odwrócenie wycieczki z lutego tego roku. Zamiar był wprawdzie inny - wycieczka miała prowadzić z Rysianki przez Trzy Kopce na Halę Miziową, a stamtąd przez Uszczawne do Sopotni, ale choć dzień był słoneczny, to jednak tempo było zbyt słabe by zdążyć z tą trasą przed zmrokiem. Kotarnica nie była tym razem przykra, czy to dzięki temu, że przyjemniej się wchodziło przy jesiennym chłodku, niż w upale, czy też pod koniec sezonu lepsza kondycja. Na Rysiance tłumy, a schodząc szlakiem niebieskim do Sopotni spotykaliśmy non-stop kolejnych turystów. A ciasto drożdżowe w schronisku pycha!
Trasa: Złatna - Szkoła Bacówka PTTK Krawców Wierch
Przełęcz Bory Orawskie
Trzy Kopce
Schronisko PTTK Hala Rysianka
Schronisko PTTK Hala Lipowska
pod Halą Lipowską
Złatna - Szkoła
Było pięknie, słonecznie, chłodno jak na październik przystało, ale jeszcze bez szronu. Tylko wiatr był bardo silny, ale w trasa głównie w lesie, więc tylko na Hali Rysianka dał nam się mocno we znaki. Na szlaku granicznym spotykalismy pojedyńczych słowackich turystów, w schronisku na Rysiance jak nigdy pusto, choć jak wyszliśmy juz w stronę Lipowskiej to zmierzała na Rysiankę spora wycieczka szkolna. Wielu jej uczestników miało bardzo znudzone miny. Błota sporo, na zejściu od Lipowskiej szlakiem niebieskim widać pogrom w lesie po wiosennych huraganach. Dużo jescze tam pracy trzeba, aby to uprzątnąć. Łączny dystans 26,1 km, czas 7,5 godziny.
Trasa: Żabnica Palenica
Schronisko PTTK Hala Boracza
Hala Redykalna
Schronisko PTTK Hala Lipowska
Schronisko PTTK Hala Rysianka
Słowianka
Żabnica
To wycieczka należąca do obowiązkowego kanonu wycieczek. I dokadnie w rok po poprzedniej. Tym razem po raz pierwszy trasa pokonana w odwrotnym kierunku i to był dobry pomysł. Zejście z Prusowa lepiej jest jednak pokonać jako podejście. Dzień był chłodny i wietrzny, ale wiatr nie był zimnyi niestety nie zdołał przegonić chmur znad wierzchołków Lipowskiej i Rysianki. Tam we mgle było zaledwie 12 stopni. Nawet przełęcz Pawlusia była spowita chmurami. Zero widoków! A już nieco niżej słoneczko i 25 stopni. Błota na zejściu ze Słowianki było wbród. Czas prtzejścia to 10 godzin, ale trochę posiadywaliśmy w każdym z trzech schronisk - na Boraczej, Rysiance i Słowiance.
Trasa: Żabnica Skałka Schronisko PTTK Hala Boracza
Schronisko PTTK Hala Lipowska
Schronisko PTTK Hala Rysianka
Żabnica Skałka
Ponowne wejście na Halę Boraczą aby wyruszyć dalej.
Wspaniała pogoda więc ruszyliśmy dalej do schroniska na Halę Lipowską,
Szlak krótki ale płaski teren po wcześniejszych deszczach i........ jeden błędny krok przy rozjeżdżonej drodze i...... można było po kostki w błocie wylądować.
Ale dla wytrawnych górskich pielgrzymów - schronisko zdobyte.
a stąd tylko parę kroków pod kolejne schronisko Rysiankę!!
Droga powrotna już nie taka łatwa. Ale widoki rekompensowały powrót.
Ostatnie schronisko, Słowianka, pozostawiona na kolejna wyprawę.
Polecamy Grażyna i Darek
Trasa: Sopotnia Wielka Kolonia Schronisko PTTK Hala Rysianka
Romanka
Kotarnica
Sopotnia Wielka
Zima odpuściła, ale podczas podejścia jeszcze był lekki mróz. Szlak niebieski tuż po tym jak odchodzi od drogi jest zamknięty, ze względu na wycinkę. Ale jest niedziela, więc prac nie ma. Zresztą powalone drzewa nie spawiały trudności. Prawdziwą przeszkodą były skorupy lodowe na ścieżce, które trzeba było obchodzić. Pomimo tego dość szybko dotarłysmy do schroniska na Hali Rysianka - jak zwykle pełno turystów. Na trasie od przełęczy Pawlusiej do szczytu Romanki solidne podmuchy wiatru, na szczęście bardziej z tyłu i boku. Zejście z Romanki było szybkie, niewielka warstwa śniegu pokryła kamienistą ścieżkę, potem podłoże pokryte było drobnymi gałązkami świerka, więc było bardzo miękko. Zejście z Kotarnicy jak zwykle dało "w kość", ale temperatura prawie wiosenna. Potem jeszcze prawie 3 km spacer do samochodu zaparkowanego na początku niebieskiego szlaku. Cała wycieczka trwała 4,5 godz.
Trasa: Żabnica Skałka Słowianka
Schronisko PTTK Hala Rysianka
Żabnica Skałka
Choć prognoza pogody przeiwdywała przymrozek to się nie sprawdziło. Temperatura cały czas była w przedziale 5-7 stopni, były z rana lekkie przymglenia, ale im wyżej i dalej tym lepiej. Na Słowiance przywitało nas juz słońce. które towarzyszyło nam juz do końca wycieczki. Na trasie spotykaliśmy głównie biegaczy, ale w schronisku na Rysiance turystów też nie brakowało. Błota też było pod dostatkiem, zwłaszcza na tych odcinkach gdzie były prowadzone prace budowlane i leśne. Szlak zielony ma wreszcie nowe oznaczenia.
Trasa: Żabnica Słowianka
Romanka
Schronisko PTTK Hala Rysianka
Schronisko PTTK Hala Lipowska
Hala Redykalna
Schronisko PTTK Hala Boracza
Palenica
Żabnica
Jest to trasa, która choć spora, staram się raz do roku zrobić. Można zaobserwować jak trasa się zmienia, zmienił się przebieg szlaku czerwonego na odcinku Żabnica- Słowianka, za Tokarnią szlak już nie biegnie uroczą stokówką. Podejście na Romankę szlakiem niebieskim jest teraz poprowadzone bardziej stromo. Ale to i tak piękna wycieczka. Tradycyjnie na Hali Boraczej trzeba się pokrzepić pachnącymi jagodziankami. Zejście z Prusowa mocno zryte przez zrywkę i również nieco zmienione w końcowym odcinku.
Trasa: Złatna - Szkoła Bacówka PTTK Krawców Wierch
Przełęcz Bory Orawskie
Trzy Kopce
Schronisko PTTK Hala Rysianka
Schronisko PTTK Hala Lipowska
Złatna - Szkoła
Poranek w Złatnej przywitał temp.+2 st., ale już przy podejści na Krawców Wierch zrobiło się cieplej. Dzień pogodny, sporo też grzybiarzy na trasie, bo i grzybów też nie brakowało. Też poświęciłam trochę czasu na ich zbieranie, a i tak całość wycieczki zamknęła się w 7-miu godzinach, chyba czas z kalkulatora trochę przesadzony (8,15). Znaki szlaku żółtego pomiędzy bacówką a Trzema Kopcami jeszcze są gdzieniegdzie widoczne, no i dobrze, bo oznaczeń szlaku niebieskiego jak na lekarstwo (na odcinku Krawców Wierch - przełęcz Bory Orawskie naliczyłam najwyżej 11). Wprawdzie trasa wiedzie wzdłuż granicy i słupki graniczne są, ale ktoś kto by szedł tam pierwszy raz może czuć się niepewnie. Błota i kałuż sporo, więc jest co obchodzić. Ale widzialność była wspaniała - Mała Fatra, Tatry Zachodnie bardzo wyraźne, Wielka Fatra i Tatry Niżne też trochę widoczne. Zejście szlakiem niebieskim z Hali Lipowskiej bardzo przyjemne i zupełnie bez turystów.
Trasa: Żabnica Skałka Schronisko PTTK Hala Rysianka
Schronisko PTTK Hala Lipowska
Schronisko PTTK Hala Boracza
Żabnica Skałka
[...]
Po sobotniej wycieczce na Pilsko wstawało się o 5 rano ciężko, ale dobra kawka krążąca w krwiobiegu już po kilkunastu minutach postawiła nas na nogi. Toaleta, pakowanie i śniadanie w tempie biegowym i o 6.10 już wyjeżdżaliśmy z Żor. Pogoda zapowiadała się jeszcze bardziej upalna niż dzień wcześniej lecz byliśmy przygotowani na takie warunki.
Do Żabnicy-Skałka dojechaliśmy bez problemów i już o 7.45 wchodziliśmy na zielony szlak. Początek trasy, to droga asfaltowa. Po około 20 minutach wchodziliśmy na szlak leśny i tam już zaczęło się dość ostre podejście. Po ok 15 minutach czuliśmy wszystkie mięśnie wymęczone dzień wcześniej na Pilsku. Krótka przerwa na uzupełnienie węglowodanów i płynów spowodowała nowy przypływ energii i chęci na dalszą wycieczkę. Podejście cały czas dość wymagające i długotrwałe. Bartek i Konrad wyraźnie odczuwali trudy wycieczki, szczególnie w odcinkach na otwartym terenie, gdzie słońce świeciło jak szalone. Leśne źródełka były zbawieniem w tym lejącym się żarze z nieba. Zimny ręcznik na karku, zmoczona czapka, to świetny sposób na regenerację sił i kopniak do dalszych trudów na szlaku. Po około godzinie i trzydziestu minutach doszliśmy do punktu, w którym zaczyna się zdobywanie szczytu. Trasa prowadzi leśna ścieżką zboczem góry z trzema zwrotami. Pnąc się coraz wyżej mamy okazję podziwiać coraz to piękniejsze widoki. Po ok 45 min. dość ciężkiego podejścia wyszliśmy z lasu na polane z pięknymi widokami. Zmieniłem obiektyw w aparacie na Sigmę AF 10-20mm, tak aby mieć fotki w szerokiej perspektywie. Drogowskaz pokazał 30 min do Hali Rysianka lecz po ok 20 minutach byliśmy już na miejscu. Zimny browarek, posiłek i relaks, to pełnia szczęścia po takim podejściu.
Wypoczynek trwał ok. godzinki. Ruszyliśmy raźnym krokiem do Hali Lipowskiej, gdzie po około 15 minutach mijaliśmy schronisko PTTK. Konrad się bardzo ucieszył, bo myślał, że znowu będzie odpoczynek ;). Wybraliśmy zielony szlak do Hali Boraczej. Przewidywany czas przejścia wg wskazań to 1.30h. Nam zajęło to około 2h. Trasa zróżnicowana, ale cały czas w dół ;). Zejście dłużyło nam się troszkę pod koniec i czekaliśmy już na jakiś odpoczynek przy chłodnych napojach. Do schroniska na Hali Boraczej trzeba podejść jakieś 100m do góry i to jak się okazuje na naszej trasie było ostatnie podejście. Regeneracja sił trwała 20 minut i czarnym szlakiem ruszyliśmy do naszego samochodu. Trasa niestety nudna, 30 minut lasem i ok 20 minut asfaltem.
Wycieczkę określamy jako bardzo ciekawą pod kątem wymogów wchodzenia i doznań wizualnych. Na Hali Rysianka można w miły sposób odpocząć delektując się widokami pięknych gór. Ku naszej uciesze zielony szlak zaskoczył nas bardzo swoją różnorodnością, bo jakieś 3 lata temu wchodziliśmy na Rysiankę szlakiem czarnym od Złatnej, jak pamiętamy tamta trasa była o wiele łatwiejsza i krótsza.
Zdjęcia z wycieczki - klik