Poniżej można zapoznać się z opisami szlaków, których celem lub początkiem jest Rzeżuchy. Jeżeli chcesz zaplanować wycieczkę, to przejdź do opisu wybranego szlaku i wybierz znajdujący się tam przycisk 'Do kalkulatora szlaków'. Jeżeli poniżej nie znajdujesz interesujacego Cię szlaku, to przejdź do 'Kalkulatora szlaków' wybierając ten przycisk:
Kalkulator szlaków - RzeżuchyDługi szlak, ale innego dojścia z dolin nie ma. Na końcu szlaku skrót przed Siklawą (czarny szlak), który stromo, ale szybciej doprowadza do schroniska
Palenica, jako nazwa geograficzna często występuje w całym obszarze Karpat Zachodnich, a oznacza miejsce, gdzie las lub kosodrzewina zostały wypalone. Dawniej było tu kilka szop górali z Białki, od 1951 r. stoją tu duży wojskowy budynek murowany i późniejsze mniejsze, które najpierw służyły jako strażnica WOP, a obecnie jako ośrodek wypoczynkowy. W 1962 r. urządzono tu parking samochodowy dla udających się do Morskiego Oka. To ostatnie miejsce, do którego można obecnie dojechać samochodem. Dojeżdżają tu również busy z Zakopanego. [ET][TAT]
Trasa zaczyna się od węzła szlaków znajdującego się powyżej parkingu w Palenicy Białczańskiej. Biegnie cały czas asfaltem. Po drodze punkt widokowy w głąb Doliny Białej Wody zwieńczony Gerlachem.
Wodogrzmot to słowo z gwary podhalańskiej, a oznacza wodospad o dużej masie wody, spadający z hukiem głośnym jak grzmot. Jako nazwa własna Wodogrzmot, a właściwie Wodogrzmiot, termin ten był stosowany do Niżnego Wodogrzmotu w Dolinie Roztoki, czyli do jednego z trzech obecnie zwanych Wodogrzmotami Mickiewicza. A dostały one imię Mickiewicza z okazji sprowadzenia (w 1890 r.) prochów Adama Mickiewicza z Francji do Polski na Wawel. Towarzystwo Tatrzańskie w 1891 nadało Wodogrzmotom nazwę Wodospady Mickiewicza i umieściło tablicę metalową z odpowiednim napisem przy Niżnim Wodogrzmocie. Z biegiem lat utarła się dla tych wodospadów nazwa Wodogrzmoty Mickiewicza. Wodospad, który podziwiamy na szlaku, będąc na moście, to Pośredni Wodogrzmot. Dawniej możliwe było dojście ścieżkami ponad Wyżni Wodogrzmot, a do Niżniego Wodogrzmotu dochodziło się od Roztockiego Schroniska. [ET]
Najpierw stromo w górę po kamieniach, następnie już mniej stromo przez las wzdłuż potoku Roztoka. Dochodzimy do polany Nowa Roztoka. Dalej znowu przez las.
Stromo w górę, a następnie nieco eksponowanym trawersem dochodzimy do schroniska w Dolinie Pięciu Stawów Polskich.
Dolina Pięciu Stawów Polskich to górne piętro Doliny Roztoki, oddzielone od niej 100 m progiem, z którego spada Siklawa. Dolina ma półkolisty kształt i ok. 4 km długości. W dolinie znajduje się Pięć Stawów Polskich (od nich jej nazwa), a poza tym mniejsze: Wole Oko, Szpiglasowe Stawki i jeszcze kilka maleńkich staweczków okresowych. Pierwsze schronisko Towarzystwo Tatrzańskie wybudowało tu w 1876 r., równolegle za schroniskiem w Roztoce. Powstało nad Małym Stawem, najpierw zbudowane w całości z kamienia, potem rozbudowane już w drewnie. W 1911 r. do Doliny Roztoki zeszły potężne lawiny i odcięły drogę do schroniska. Przez kolejne lata zapomniane schronisko było obrabowywane i w 1919 r. jest w kompletnej ruinie. Budowa nowego schroniska rozpoczęła się w 1924 r. i ciągnęła się do roku 1931. Trudność sprawiał transport, bo materiały wynoszono na plecach z Roztoki. Przed wojną schronisko ma 100 miejsc noclegowych. Schronisko przetrwało szczęśliwie wojnę, ale na początku 1945 r. spaliło się doszczętnie. W 1948 r. przystąpiono do budowy piątego już schroniska, które ukończono w 1953 r. Schronisko ma własny generator elektryczny i oczyszczalnię ścieków. [ET] [TAT] [SKP]
Literatura:
[ET] Encyklopedia Tatrzańska, Zofia i Witold H. Paryscy, WSiT Warszawa 1973
[TAT] Tatry - Przewodnik turystyczny Tatry Polskie i Słowackie, Józef Nyka, Trawers, Warszawa 1994
Trasa: Dolina Filipka Rusinowa Polana
Rówień Waksmundzka
Polana pod Wołoszynem
Wodogrzmoty Mickiewicza
Rzeżuchy
Siklawa
Schronisko w Dolinie Pięciu Stawów Polskich
Rzeżuchy
Wodogrzmoty Mickiewicza
Polana pod Wołoszynem
Rusinowa Polana
Dolina Filipka
Tatrzańskie szlaki odwiedzamy bardzo rzadko, ale gdy już na nich jesteśmy to chcemy tam być jak najdłużej. Wycieczka na Polanę Rusinową, Gęsią Szyję i do Doliny Pięciu Stawów, była naszą drugą wizytą w Tatrach po ubiegłorocznej wędrówce na Giewont i Kasprowy Wierch. Podczas naszej wycieczki odwiedziliśmy Sanktuarium Matki Bożej Królowej Tatr, Wodogrzmoty Mickiewicza, Siklawę i schronisko w Dolinie Pięciu Stawów. Od samego poranka było bardzo ciepło i słonecznie, chociaż w godzinach popołudniowych się troszkę zachmurzyło. Spędziliśmy na szlaku ponad 12 godzin i przemierzyliśmy około 30 kilometrów podziwiając piękno i majestat Tatr.
Trasa: Palenica Białczańska Wodogrzmoty Mickiewicza
Rzeżuchy
Siklawa
Tablica S.Bronikowskiego
Szpiglasowa Przełęcz
http://podrozniczeretrospekcje.blogspot.com/2010/07/ii-tatrzanski-rajd-piechurkow.html
Trasa: Palenica Białczańska Wodogrzmoty Mickiewicza
Rzeżuchy
Siklawa
Schronisko w Dolinie Pięciu Stawów Polskich
Schronisko PTTK nad Morskim Okiem
Wodogrzmoty Mickiewicza
Palenica Białczańska
Nie wiem jak to się stało, że do tej pory nie pojawiła się na stronie praktycznie żadna wzmianka o jednym z najbardziej rozpoznawalnych miejsc w całych Tatrach. I pewnie długo nie zrobiłbym nic w tej kwestii, gdyby nie brat i jego spontaniczna wycieczka z żoną - właśnie do słynnych Pięciu Stawów. Spontaniczna i w dodatku niepewna pogodowo, wszak całą noc intensywnie padało. No ale przeczucie podpowiadało, że może coś się „zdarzyć”. I gdy przy ledwo widocznej (nawet z parunastu metrów) Siklawie wydawało się, że mgła i chmury nie odpuszczą, nagle jak za dotknięciem różdżki wszystko puściło. Tak więc w przypływie radości, zamiast wracać tą samą drogą, udało się zrobić klasyczną pętlę przez tzw. Świstówkę do Morskiego Oka. Świeży opad utrudnił nieco wędrówkę i na drugi dzień nóżki musiały boleć. Ale właśnie o to w tym wszystkim przecież chodzi :)