Rozpoczęcie sezony 2016

Autor: konsolfilm
Opracowano: 2016-06-14 10:40:42

Trasa: Wisła Gościejów Smerekowiec Trzy Kopce Wiślańskie Brenna Leśniczówka Stary Groń Grabowa Przełęcz Salmopolska Smerekowiec Wisła Nowa Osada

Pierwsza wycieczka w tym roku ciekawi mnie czy damy radę przed nami ponad 20km na pierwszy raz tymbardziej że idę z koleżanką która nie chodziła parę lat po górach :) pogoda niezbyd ładna ale na wędrówkę ok, 14 stopni i pochmurno po godzinie wędrówki łapie nas deszcz ale po 10 minutach ustaje i już nie pada do końca :) a w Brennej wychodzi słoneczko :) Warto zwrócić uwagę na zielony szlak przy Czuplu brak oznakowania weszliśmy na szczyt i tutaj problem szliśmy na krechę w dół wg.gps. Daliśmy radę ale oboje byliśmy wykończeni :)haha

PRZEŁECZ SALMOPOLSKA-SMEREKOWIEC-TRZY KOPCE WIŚLAŃSKIE-ORŁOWA-STARY GROŃ-GRABOWA-PRZEŁ. SALMOPOLSKA

Autor: kyczart
Opracowano: 2015-07-19 15:43:41

Trasa: Przełęcz Salmopolska Smerekowiec Trzy Kopce Wiślańskie Orłowa Brenna szkoła Stary Groń Grabowa Przełęcz Salmopolska

Dziś mimo zapowiadanego upału ruszamy z Przełeczy Salmopolskiej o godz.6:00 żółtym szlakiem na Smerekowiec 5 punktów GOT dalej w strone Trzech Kopców Wiślańskich 2 punkty GOT. Dalej niebieskim szlakiem na Orłową 8 punktów GOT nastepnie żółtym przez Brenną Leśnice na Stary  Groń i tu była spora część otwarta a w słońcu dochodziło do 34 stopni. naszczęście trafiliśmy na żródełko zimnej przepysznej wody (Orłowa-Brenna 3 punkty Brenna-Stary Groń 5 punktów). Następnie czarnym szlakiem na Grabową po drodze platworma widokowa i Chata Grabowa 7 punktów GOT (na starszych mapkach chaty nie ma). Z Grabowej już tylko kawałek na Przełęcz Salmopolską 1 punkt. Razem zdobywamy 31 punktów GOT. w czasie 6 godzin i 20 minut.

Dalej mam problem z wrzuceniem zdjęc wyskakuje błąd przesyłania danych.Pomocy!!!

Szczyrk - Wisła przez Skrzyczne, Klimczok, Kotarz, Smerekowiec, Trzy Kopce Wiślańskie, Orłowa, Soszów

Autor: lisiaty
Opracowano: 2013-06-15 21:27:22

Trasa: Szczyrk-Doliny (Dunacie) Schronisko PTTK Skrzyczne Szczyrk Schronisko PTTK Klimczok Klimczok Schronisko PTTK Klimczok Karkoszczonka Kotarz Grabowa Przełęcz Salmopolska Smerekowiec Trzy Kopce Wiślańskie Orłowa Trzy Kopce Wiślańskie Wisła Uzdrowisko Wisła Jawornik Schronisko na Soszowie

Pogoda dopisała! Wróciłem z potężnym zakwasami, ale dało się. W ciągu dwóch dni przeszedłem ponad 50 km. Nie planowałem aż tylu, ale wybrałem się nowiuteńkim szlakiem z Soszowa do Wisły Centrum (zielony - 8,5 km) Bardzo malowniczy, ale po dwóch dniach chodzenia, trochę mi się dłużył. Szlaku nie ma jeszcze w kalkulatorze i na moich mapach :(

Nocowałem na Trzech Kopcach Wiślańskich. Bardzo klimatyczne miejsce.

Punkty pośrednie:

Skrzyczne, Klimczok, Kotarz, Smerekowiec, Trzy Kopce Wiślańskie, Orłowa, Soszów Wielki

Wycieczka nr 5 2012 rok Wisła Uzdrowisko Trzy kopce Wiślańskie PrzSalmopolska Grabowa Stary Groń Brenna Cenrum

Autor: konsolfilm
Opracowano: 2012-08-29 08:48:43

Trasa: Wisła Uzdrowisko Trzy Kopce Wiślańskie Smerekowiec Przełęcz Salmopolska Grabowa Stary Groń Brenna ośrodek zdrowia

Co zadzień była w planie wycieczka z całą rodzinką a za oknem deszcz sprawdzam jak tam w Wiśle pochmurno ale bez opadów wię jadę ale sam żonka nie bo zmoknie dzieci będą chore to mam was gdzieś o 9:14 PKS z Mikołowa do wisły jestem o 11:00 Ide Żółtym szlakie na Trzy kopce ludzi na szaku prawie wcale jedynie mijam jakąś kolonię podczas przerwy śniadaniowej do nic nie jadłem w domu czeba było zdążyć na PKS mija mnie facet w sandałach z babką w butach wieczorowych(ludzie mają fantazje)siedze jeszcze jakieś 15 minut i ruszam mijam tą parę po 5min marszu babka już masuje stopy nie wyczymałem i powiedziałem co o tym myśle na Trzech kopcach jestem o 12:50 po drodze na Prz.Salmopolską łapie mnie deszcz,ale z plecaka pelerynka i idziemy dalej po ok 15 min deszczyk przestał padai było tak prawie do końca wycieczki na prz.Samopolskiej jestem o 14:35 krótka przerwa na browar i ide na Stary Groń na starym groniu jestem o 16:40 przerwa żeby coś zjeść schodze do Brenny centrum zaczyna pojawiać się słoneczko naprzystanku jestem o 17:35 godzinka czasu do autobus na Skoczów w Skoczowie ździwko niema już autobusu w stronę Katowic osatni 18:05, Ale na szczęście jest jeszcze Drabas o 19:33 polecam zatrzymuje się tam gdzie klient chce to jest podejście do klienta wysiadłem 500m od domu. Pozdrawiam i do zobaczenia na szlaku.

Na Równicę i Trzy Kopce z Ustronia

Autor: ziaro
Opracowano: 2012-06-01 18:29:15

Trasa: Ustroń Schronisko PTTK Równica Orłowa Trzy Kopce Wiślańskie Wisła Uzdrowisko

Była, środa 30 maja, dwa dni przed dniem dziecka. Wraz z moim towarzyszem postanowiliśmy wybrać się na Równicę. Generalnie to była jego propozycja. Oczywiście była też druga opcja. Trasa z Wapienicy na Szyndzielnię oraz Klimczok i powrót do Wapienicy przez Błatnią. Padło jednak na trasę z Ustronia na Równicę aż do Trzech Kopców Wiślańskich a stamtąd do Wisły. Do ustronia dostaliśmy się samochodem. Ta opcja jakoś zdecydowanie wygrała z pociągiem. Po przyjeździe i paru minutach poszukiwania miejsca parkingowego stanęliśmy przy dworcu PKP w Ustroniu. Miejsce wybraliśmy dlatego, bo było bezpłatne. Ruszyliśmy czerwonym szlakiem w kierunku Równicy. Po jakiś dwóch kilometrach zeszliśmy z asfaltu i wyszliśmy z zabudowań Ustronia. Dookoła nas był tylko las, śpiewające ptaki oraz szlak, który z łagodnego stawał się coraz cięższy. Powoli poruszaliśmy się do przodu, co jakiś czas robiąc krótkie przerwy. Jedną z dłuższych zrobiliśmy przy Kamieniu Ewangelików, gdzie są ławeczki i można usiąść. Przy kamieniu tym, w kresie kontrreformacji, spotykali się ewangelicy ze Śląska Cieszyńskiego i odprawiali tajne nabożeństwa. Po około 15 minutach wynurzyliśmy się z lasku koło zabudować schroniska PTTK na Równicy. W schronisku wypiliśmy po herbatce z cytryną, zjedliśmy po ciastku oraz rogaliku kupionego na miejscu. Rogalik był bardzo dobry, świeży. To są właśnie plusy asfaltowej drogi do schroniska. O 11:45 wyruszyliśmy w dalszą drogę. Odcinek bardzo przyjemny. Początkowo pod górkę, a później około 30 minut po w miarę płaskim terenie. Po tym odcinku szlak mocno poszedł w dół na Przełęcz Beskidek. Wiedzieliśmy też z mapy, że po przełęczy będzie wejście na Orłową co zmusi nas do wysiłku. Przewyższenie około 200 metrów pokonaliśmy w jakiś kwadrans. Przy znaczniku Orłowa zrobiliśmy sobie zdjęcia na pamiątkę. Niektórzy nawet podtrzymują słup na zdjęciu. Z Orłowej musieliśmy zejść do Zakrzoska. Po naszej prawej stronie cały czas było widać piękny szczyt z wieżą widokową na Wielkiej Czantorii. Po zejściu na Zakrzosek z kierunkowskazu wyczytaliśmy, że mamy 30 minut na Trzy Kopce. Rzeczywistość była inna. Dość wyczerpujące wejście zajęło nam około 45 minut. Po dotarciu na szczyt padło hasło: „Idziemy coś zjeść do Telesforówki.” Od szczytu do prywatnego schroniska jest około 300 metrów po płaskim, więc bez żadnych problemów tam dotarliśmy. Napiliśmy się herbaty z cytryną, zjedliśmy prowiant. Wziąłem też pieczątkę do książeczki. O dziwo pieczątka miała taki sam wzór jak byłem w tym schronisku w 1998 roku. Czas tutaj jakby się zatrzymał. Po chwili odpoczynku nadszedł czas by się zebrać i żółtym szlakiem zejść do Wisły. Początkowo droga leśna, bardzo przyjemna po chwili zamieniła się w asfaltową. Szlak prowadzi na deptak w Wiśle, a potem na dworzec PKP. Po sprawdzeniu rozkładu jazdy okazało się, że przez najbliższy czas pociągu nie będzie, a musieliśmy wrócić do Ustronia po nasz samochód. Niedaleko PKP znajduje się dworzec PKS. Pomiędzy tymi dwoma punktami znajduje się piękny dworek Habsburgów, w którym znajduje się restauracja oraz wiślański oddział PTTK. Dworzec PKS nie powala na kolana, ale po paru minutach przyjechał autobus do Raciborza, który na nasze szczęście zatrzymywał się w centrum Ustronia. Parę minut jazdy, mały spacer i byliśmy już przy samochodzie. Załadowaliśmy wszystko do samochodu i ruszyliśmy w drogę powrotną do domu.