Turbacz schronisko .
Autor: Krystyna Wiewióra
Pierwsze schronisko pod Turbaczem wybudowano w 1925 r. na Polanie Wisielakówka, która znajduje się w miejscu, gdzie łączą się prowadzące z Nowego Targu szlaki żółty i zielony. Schronisko spłonęło w 1933 r. W następnym roku przystąpiono do budowy kolejnego schroniska lokując je na polanie Wolnica pod samym szczytem Turbacza, po jego wschodniej stronie. W 1943 r. zostało spalone. Budowę obecnego schroniska rozpoczęto w 1953 r., a ukończono w 1958 r., ale już w październiku 1957 r. dokonano uroczystego otwarcia schroniska. Schronisko stoi w tym samym miejscu, gdzie poprzednie, a do jego budowy wykorzystano fundamenty i mury starego schroniska. Widok na Tatry z okien schroniska nie ma równego sobie.
Poniżej można zapoznać się z opisami szlaków, których celem lub początkiem jest Schronisko PTTK na Turbaczu . Jeżeli chcesz zaplanować wycieczkę, to przejdź do opisu wybranego szlaku i wybierz znajdujący się tam przycisk 'Do kalkulatora szlaków'. Jeżeli poniżej nie znajdujesz interesujacego Cię szlaku, to przejdź do 'Kalkulatora szlaków' wybierając ten przycisk:
Kalkulator szlaków - Schronisko PTTK na TurbaczuJeden z ciekawszych szlaków prowadzących na Turbacz. Zabytki w Łopusznej, urocze przysiółki i widokowe polany. Po deszczu bywa ślisko.
Piękny szlak z widokami na Tatry i Pieniny. Wiosną polany pełne krokusów. Na szczególną uwagę zasługują znajdujące się przy nim: 'Sanktuarium św. Maksymiliana Kolbego' i pomnik pamięci żołnierzy wyklętych.
Dla zmotoryzowanych odpowiednim miejscem rozpoczęcia wędrówki będzie znajdujący się przy szlaku, ale już 500 m dalej, duży parking wyciągu narciarskiego Długa Polana. Szlak biegnie lasem wychodząc często na polany, z których, podziwia się Tatry i Pieniny. Jest na nim sporo kapliczek, a na szczególną uwagę zasługuje Sanktuarium św. Maksymiliana Kolbego i pomnik pamięci żołnierzy wyklętych.
Popularny szlak z Nowego Targu (Kowaniec) do Kaplicy Papieskiej i na Turbacz.
z Nowego Targu (szpital) szlakiem niebieskim przez Bukowinę Obidowską
Z Poręby Wielkiej do Koninek szlak biegnie drogą. Na końcu Koninek znajduje się duży parking i końcowy przystanek PKS, gdzie dojeżdżają autobusy w Mszany Dolnej i Krakowa, a dalej znajduje się dolna stacja wyciągu krzesełkowego na Tobołów, a następnie wejście do Gorczańskiego Parku Narodowego. Z początku szlak prowadzi drogą leśną, po drodze niewielkie polanki
Szlak łatwy i atrakcyjny widokowo. Po drodze dwa schroniska. Główny Szlak Beskidzki przebiega przez centrum Rabki, park zdrojowy, obok sanatorium dziecięcego. Dochodząc do ostatnich zabudowań Rabki już można podziwiać panoramę Gorców, Beskidu Wyspowego i Tatr. Po krótkim, dość stromym podejściu prowadzi na Polanę Maciejową, a następnie na Polanę Przysłop, gdzie znajduje się pierwsze schronisko - Bacówka PTTK Maciejowa. Dalej trasa prowadzi grzbietem przez lasy i polany, by doprowadzić do Schroniska PTTK na Starych Wierchach. Dalej grzbietem coraz wyżej na Polanę Młynarska, Obidowiec, polanę Rozdziele, Halę Turbacz na sam szczyt Turbacza.
Turbacz to najwyższy szczyt Gorców położony w ich centralnym punkcie. Wysyła siedem grzbietów, stąd szlaki na Turbacz prowadzą z wszystkich stron. W odległości 10 minut od szczytu znajduje się Schronisko PTTK na Turbaczu, a przy nim węzeł szlaków. Turbacz znany jest z pięknej panoramy Tatr i Pienin, którą można podziwiać z tarasu przed schroniskiem i z szlaków prowadzących z południa.
Szlak biegnie lasem wychodząc często na polany, z których, podziwia się Tatry i Pieniny. Jest na nim sporo kapliczek, a na szczególną uwagę zasługuje pomnik pamięci żołnierzy wyklętych i Sanktuarium św. Maksymiliana Kolbego. Kończy się na przystanku autobusowym w Kowańcu. Dla zmotoryzowanych odpowiednim miejscem pozostawienia samochodu będzie znajdujący się przy szlaku, ale jeszcze 500 m przed jego końcem, duży parking wyciągu narciarskiego Długa Polana.
Turbacz to najwyższy szczyt Gorców położony w ich centralnym punkcie. Wysyła siedem grzbietów, stąd szlaki na Turbacz prowadzą z wszystkich stron. W odległości 10 minut od szczytu znajduje się Schronisko PTTK na Turbaczu, a przy nim węzeł szlaków. Turbacz znany jest z pięknej panoramy Tatr i Pienin, którą można podziwiać z tarasu przed schroniskiem i z szlaków prowadzących z południa.
Trasa: Krościenko nad Dunajcem Lubań
Polana Morgi
Studzionki stacja turystyczna
Przełęcz Knurowska
Rąbaniska
Kiczora
Polana Gabrowska
Schronisko PTTK na Turbaczu
Turbacz
Obidowiec
Schronisko PTTK Stare Wierchy
Bacówka PTTK Maciejowa
Rabka-Zdrój
przejście tej trasy dokonało się dzięki wspólpracy - jedna osoba wystartowała z Rabki do Krościenka, a druga (czyli ja) z Krościenka do Rabki. Podczas spotkania wymiana kluczyków do aut, by każdy miał czym wracać. Dzień był piękny, niezbyt jeszcze upalny, rano sporo mgieł. Na Lubaniu trwa budowa platformy widokowej. Trasa niezbyt trudna, mimo sporej sumy wzniesień. Jedynie wejście na Kiczorę, a wlaściwie Gabrowską było męczące. No ale w nogach już prawie 30 km. Trzevba też było się dobrze zaopatrzyć, bo pierwsze schronisko na trasie to te pod Turbaczem, czyli po 31 km. Czzas przejścia 11 godzin, w tym 1 godzina postojów.
Trasa: Rabka-Zdrój Bacówka PTTK Maciejowa
Schronisko PTTK Stare Wierchy
Obidowiec
Turbacz
Schronisko PTTK na Turbaczu
Turbacz
Obidowiec
Schronisko PTTK Stare Wierchy
Bacówka PTTK Maciejowa
Rabka-Zdrój
Początek i koniec wycieczki trochę inny niz podaje to kalkulator.
Start i meta odbyła się z Rabki Słone z około połowy szlaku czarnego "idącego" z Centrum Rabki (na ogólnej mapie - styk czarnego z Rabki i niebieskiego z Olszówki).
I wspaniałe widoki rozciągające się - poniżej widok na Jezioro Czorsztyńskie, przy średnim przybliżeniu.
Krótki odpoczynek i...... w drogę powrotną.
Powrót trochę szybszy niż wspinaczka z małą przerwą na szlaku spowodowaną opadami deszczu. Ale szczęśliwie powróciliśmy na Słone po 11-godzinnej eskapadzie :-))
Trasa: Rzeki Gorc Troszacki
Kudłoń
Przełęcz Borek
Schronisko PTTK na Turbaczu
Polana Gabrowska
Przełęcz pod Przysłopem
Gorc
Nowa Polana
Rzeki
Początek szlakiem żółtym - oznakowanie stare, wyblakłe, miejscami spore odcinki bez oznaczeń. Ale trasa bardzo ładna (jak zresztą większość w tej okolicy). Dzień od rana gorący, najbardziej dokuczały roje much, wciąż krążące wokół nas, irytując swoim donośnym bzyczeniem. Na szlakach prawie nikogo, ale to dzień powszedni, w schronisku było nawet parę osób. Po odpoczynku w schronisku dalsza trasa szlakiem czerwonym, na którym sporo odcinków wyłożonych drewnianymi balami i wysypanych tłuczniem, na którym można wykręcić sobie kostkę. Popołudniu pogoda się zaczęła psuć, nadciągnęły chmury i usłyszeliśmy pierwsze odgłosy burzy. Na szczęście skończyło się na odległych pomrukach i niewielkim deszczu, który przyniósł lekkie ochłodzenie. Zejście z Gorca nie było strome. Szlak niebieski faktycznie nie dochodzi do szlaku żółtego, trzeba po zejściui do drogi wojewódzkiej przejść jeszcze ok. 1,5 km lub kluczyć pomiędzy domostwami, by dojść do parkingu na przełęczy.
Trasa: Poręba Wielka Koninki Obidowiec
Turbacz
Schronisko PTTK na Turbaczu
Turbacz
Obidowiec
Schronisko PTTK Stare Wierchy
Poręba Górna
Koninki już od dłuższego czasu są moją stałą bazą wypadową w Gorce. Może dlatego, że i ja i mój tegoroczny sześciolatek znajdujemy tam wszystko, czego aktualnie potrzebujemy w trrakcie górskiech "eskapad"? Przechodzone już tyle razy ścieżki edkacyjne właściwie dorastają razem z moim synem i co roku odkrywamy na nich coś innego, równie wspaniałego i niepowtarzalnego, jak poprzednio. Zatrzymujemy się zawsze w Ostoi Górskiej, która jest właściwie ostatnią ostoją cywilizacji przed Gorczańskim Parkiem Narodowym. Później są już tylko szlaki, bacówki, leśniczówki i schroniska....
Turbacz starannie planowałam od 2 lat. Pomimo wszelkich opowieści z trasy, jakie miałam okazję słyszeć starałam się dopasować trasę do kondycji mojego syna. Dobrze zrobiłam, bo podejście od strony Czerwonych Wierchów dało mu w kość ;) Myślę, że rok temu musielibyśmy odpuścić, a szkoda by było...
Zaczęliśmy od wyjazdu na Tobołów kolejką, a później ruszyliśmy oznakowanym szlakiem ścieżki edukacyjnej Wokół Doliny Poręby. Ścieżka łączy się z zielonym szlakiem, który dość ostro pnie się pod górę. Za sobą zostawiamy łagodną otwartą przestrzeń gorczańskiej łąki i zanurzamy się w typowym dla regionu lesie mieszanym. Szlak zielony pnie się pod górę łącząc się ze szlakiem czerwonym, prowadzącycm ze schroniska Czerwone Wierchy aż do schroniska na Turbaczu. Co ciekawe z tego samego punktu, z którego ruszyliśmy, czyli ze szczytu Tobołowa można dotrzeć najpierw do Starych Wierchów, a później dopiero na Turbacz. Jest to piękna przede wszystkim widokowo trasa, wiodąca w dużej mierze wyjeżdżonym szlakiem wzdłuż grzebietu Obidowca. Zielone podejście zaoszczędza nam jednak około 2-3 godzin i pozwala na bezpośrednie podejście pratycznie pod sam szczyt wspomnianej wcześniej góry. Szlaki bowiem łączą się około 15 minut drogi przed samym szczytem, z którego przy dobrej pogodzie rozciąga się widok na Tatry.
Stąd na Turbacz jest jeszcze spory kawałek do przejścia. Początkowo droga biegnie wzdłuż masywu czasem przez łąkę, czasem zanurzajac się w lesie. Ciekawym punktem na szlaku jest miejsce katastrofy samolotu ratowniczego, który rozbił się w tamtym rejonie 25 maja 1973 roku. Transportował on chorą dziewczynkę z Gdańska na lotnisko w Noweym Targu, skąd miała być przewieziona do Rabki Zdroju. W katastrofie zginęła matka dziecka.
Stąd szlak pnie się coraj bardziej stromo w górę. Zmienia się też okolica. Zielone lasy i łąki zostają zastapione przez samotnie sterczące ku niebu kikuty grzew. Pojawiają się też niskie krzewy. Sam szlak staje się dość trudny w podejściu ze względu na osypujące się spod nóg kamienie. Dlatego nie polecam żlebu! Nawet przy dobrej pogodzie są miejsca zacienione, gdzie podłoże nie wysycha, a śliskie kamienie to wyzwanie nie tylko dla małych, dziecięcych nóżek.
Trzeba też uważnie patrzeć na oznaczenia, ponieważ niegościnna okolica i wymierające drzewa znacznie zaburzają mozliwość prawidłowego oznakowania szlaku. Dla niewprawnego oka oznacza to liczne powtórki wychodzonymi po zboczu ścieżkami.
W końcu dochodzimy na szczyt Turbacza, gdzie wita nas ławeczka i cudowny widok na Gorce i Tatry. Odowiązkowe zdjęcie przy tabliczce punktu widokowego sprawia, że niewielka ilość miejsca na polanie szczytowej jest bardzo szybko zapełniana przez turystów wędrujących w kierunku schroniska. Z tego punktu do pieknego zabytkowego budynku schroniska pozostalo niewiele ponad 10 minut drogi leśnym traktem. Gdy tylko pojawia się przed nami charakterystyczny budynek możemy odetchnąć z ulgą i przystanąć choć na moment. Przechodząc dalej czeka na nas tablica informacyjna oraz postawiony ku informacji węzeł szlaków. Jest to chyba największy węzeł w całych Gorcach. Łaczą się tutaj trasy z Rabki Zdroju, Ochotnicy, Koninek i Nowego Targu.
Odpoczynek w schronisku to nie lada atrakcja i dla dużych i dla małych. Taras i jednocześnie punkt widokowy daje nam możliwość zaspokojenia głodu i jednoczesnego napawania się cudownymi panoramami. Nieopodal budynku schroniska znajduje się także największa leśna kaplica, w której odprawiane są Msze Święte. Corocznie 15 sierpnia spotykają się tutaj turyści z całej Polski na tradycyjnym Święcie Ludzi Gór.
Powrót nieco inną trasą zajął nam mniej więcej tyle samo czasu, co wyjście. Zrezygnowaliśmy bowiem ze schodzenia szlakiem zielonym i przy rozwidleniu pod Obidowcem wybraliśmy szlak czerwony w kierunku Starych Wierchów. Szlak ten na Polanie Młynarskiej łączy się z trasą edukacyjnej ścieżki zdrowia. I tą właśnie wróciliśmy na Tobołów, by stamtąd zjechać do Ostoi Górskiej na zasłużony odpoczynek
Trasa: Obidowa Bukowina Obidowska
Bukowina Miejska
Schronisko PTTK na Turbaczu
Turbacz
Obidowiec
Schronisko PTTK Stare Wierchy
Obidowa
Trasa: Rzeki Stawieniec
Przełęcz Borek
Schronisko PTTK na Turbaczu
Turbacz
Schronisko PTTK na Turbaczu
Przełęcz Borek
Stawieniec
Rzeki