W tym miejscu można zapoznać się z opisami szlaków, których celem lub początkiem jest Jarząbczy Wierch / Hrubý vrch. Jeżeli chcesz zaplanować wycieczkę, to przejdź do opisu wybranego szlaku i wybierz znajdujący się tam przycisk 'Do kalkulatora szlaków'. Jeżeli poniżej nie znajdujesz interesujacego Cię szlaku, to przejdź do 'Kalkulatora szlaków' wybierając ten przycisk:
Kalkulator szlaków - Jarząbczy Wierch
Wybrane szlaki
1. Z Wołowca na Raczkową Przełęcz Liptowską Granią
Z Wołowca na Raczkową Przełęcz. Obfitujący w piękne widoki szlak główną granią Tatr Zachodnich.
Zaznacz na mapie
Do kalkulatora szlaków
Wołowiec (2062 m)![]() |
Czas przejścia: 1 godz. 45 min. | Długość odcinka:3.0 km | Suma podejść:430 m | Śr. nachylenie:14.3% |Suma zejść:350 m | Śr. nachylenie w zejściu: 11.7% | Śr. prędkość: 1.7 km/h |
Jarząbczy Wierch (2137 m)![]() |
Czas przejścia: 0 godz. 30 min. | Długość odcinka:1.5 km | Suma podejść:50 m | Śr. nachylenie:3.3% |Suma zejść:180 m | Śr. nachylenie w zejściu: 12.0% | Śr. prędkość: 3.0 km/h |
Kończysty Wierch (2003 m)![]() |
Czas przejścia: 0 godz. 40 min. | Długość odcinka:1.0 km | Suma podejść:170 m | Śr. nachylenie:17.0% |Suma zejść:0 m | Śr. nachylenie w zejściu: 0.0% | Śr. prędkość: 1.5 km/h |
Starorobociański Wierch (2176 m)![]() |
Czas przejścia: 0 godz. 25 min. | Długość odcinka:1.0 km | Suma podejść:20 m | Śr. nachylenie:2.0% |Suma zejść:220 m | Śr. nachylenie w zejściu: 22.0% | Śr. prędkość: 2.4 km/h |
RAZEM - Czas przejścia:3 godz. 20 min. | Długość: 6.5 km | Suma podejść:670 m | Śr. nachylenie:10.3% |Suma zejść:750 m | Śr. nachylenie w zejściu: 11.5% | Śr. prędkość: 2.0 km/h |
Wykaz wszystkich szlaków bezpośrednich
1. Kończysty Wierch (2003 m)
Jarząbczy Wierch (2137 m)
Czas przejścia: 0 godz. 35 min. | Długość odcinka:1.5 km | Suma podejść:180 m | Śr. nachylenie:12.0% |Suma zejść:50 m | Śr. nachylenie w zejściu: 3.3% | Śr. prędkość: 2.6 km/h |
2. Nižná lúka (945 m)
Jarząbczy Wierch (2137 m)
Czas przejścia: 4 godz. 10 min. | Długość odcinka:7.2 km | Suma podejść:1340 m | Śr. nachylenie:18.6% |Suma zejść:200 m | Śr. nachylenie w zejściu: 2.8% | Śr. prędkość: 1.7 km/h |
3. Wołowiec (2062 m)
Jarząbczy Wierch (2137 m)
Czas przejścia: 1 godz. 45 min. | Długość odcinka:3.0 km | Suma podejść:430 m | Śr. nachylenie:14.3% |Suma zejść:350 m | Śr. nachylenie w zejściu: 11.7% | Śr. prędkość: 1.7 km/h |
4. Záhradky (1480 m)
Jarząbczy Wierch (2137 m)
Czas przejścia: 2 godz. 10 min. | Długość odcinka:1.8 km | Suma podejść:610 m | Śr. nachylenie:33.9% |Suma zejść:0 m | Śr. nachylenie w zejściu: 0.0% | Śr. prędkość: 0.8 km/h |
5. Jarząbczy Wierch (2137 m)
Kończysty Wierch (2003 m)
Czas przejścia: 0 godz. 30 min. | Długość odcinka:1.5 km | Suma podejść:50 m | Śr. nachylenie:3.3% |Suma zejść:180 m | Śr. nachylenie w zejściu: 12.0% | Śr. prędkość: 3.0 km/h |
6. Jarząbczy Wierch (2137 m)
Nižná lúka (945 m)
Czas przejścia: 2 godz. 50 min. | Długość odcinka:7.2 km | Suma podejść:200 m | Śr. nachylenie:2.8% |Suma zejść:1340 m | Śr. nachylenie w zejściu: 18.6% | Śr. prędkość: 2.5 km/h |
7. Jarząbczy Wierch (2137 m)
Wołowiec (2062 m)
Czas przejścia: 1 godz. 40 min. | Długość odcinka:3.0 km | Suma podejść:350 m | Śr. nachylenie:11.7% |Suma zejść:430 m | Śr. nachylenie w zejściu: 14.3% | Śr. prędkość: 1.8 km/h |
8. Jarząbczy Wierch (2137 m)
Záhradky (1480 m)
Czas przejścia: 1 godz. 35 min. | Długość odcinka:1.8 km | Suma podejść:0 m | Śr. nachylenie:0.0% |Suma zejść:610 m | Śr. nachylenie w zejściu: 33.9% | Śr. prędkość: 1.1 km/h |
Opisy wycieczek udostępnione przez użytkowników
Użytkownicy portalu udostępniają opisy wycieczek, których celem lub punktem pośrednim jest Jarząbczy Wierch / Hrubý vrch. Oto ciekawsze opisy.
Granią wokół Doliny Chochołowskiej z zejściem do Kir - Zgred & Niebieski - Zgred - 2013-06-23 18:27:21
Autor: Zgred
Opracowano: 2013-06-23 18:27:21
Trasa: przystanek PKS Dolina Chochołowska Siwa Polana
Polana Huciska
Wyżnia Brama Chochołowska
Polana Trzydniówka
Chochołowska
Grześ
Rakoń
Zawracie
Wołowiec
Jarząbczy Wierch
Kończysty Wierch
Starorobociański Wierch
Liliowy Karb
Siwa Przełęcz
Ornak
Iwaniacka Przełęcz
Ornak
Polana Pisana
Lodowe Źródło
Wyżnia Kira Miętusia
Kiry
Pierwszą wyprawę w Tatry w roku 2013 mam już za sobą. Wspólnie z Niebieskim wybraliśmy się w Tatry Zachodnie, do Doliny Chochołowskiej. Początkowo planowaliśmy startować z Palenicy i iść na Przełęcz Pod Chłopkiem, ale niepewne prognozy pogody na weekend 22-23.06.2013 sprawiły, że poniechaliśmy tego pomysłu i zdecydowaliśmy się na Wołowca.
Nie mieliśmy jakiegoś ścisłego planu powrotu, więc dość spontanicznie szliśmy cały czas granią wzdłuż granicy polsko-słowackiej, aż do Liliowego Karbu, skąd zeszliśmy do Siwej Przełęczy i dalej po grzbiecie Ornaku na Przełęcz Iwaniacką, a z niej do schroniska na Hali Ornak. Później jeszcze tylko szybki marsz do Kir i koniec drogi!
Ogólnie wyprawa była świetna, a widoki z Wołowca, Jarząbczego Wierchu i Ornaku były niesamowite (chociaż z tego ostatniego nieco ograniczony z powodu bardzo dużej ilości chmur i oparów po deszczu). Najcięższe momenty na trasie to zdecydowanie zejście z Wołowca w stronę Łopaty, podejście na Jarząbczy Wierch (bardzo strome i mozolne), oraz zejście z Ornaku na Przełęcz Iwaniacką (zmęczeni i przemoczeni schodziliśmy po bardzo śliskich głazach, które na tym odcinku są ułożone w formie stromych stopni - nie polecam na zejście, a w szczególności nie po tak długiej przebytej trasie, gdy mięsnie nóg już nie są tak silne). Poniżej kilka "komórkowych" zdjęć:
Polana Chochołowska
Widok na Kominiarski Wierch i Ornak z drogi na Grzesia
Widok z Wołowca na Rohacze
Niebieski schodzi z Wołowca
Podejście na Starorobociański Wierch
Morze chmur nad Doliną Chochołowską - widok z Ornaku.
Wyżnia Kira Miętusia
Od Chochołowskiej do Kościeliskiej - schronisko Ornak - arielia - 2012-09-26 19:33:43
Autor: arielia
Opracowano: 2012-09-26 19:33:43
Trasa: Chochołowska Grześ
Rakoń
Zawracie
Wołowiec
Jarząbczy Wierch
Kończysty Wierch
Starorobociański Wierch
Liliowy Karb
Bystry Karb
Bystrá / Bystra
Bystry Karb
Liliowy Karb
Siwa Przełęcz
Ornak
Iwaniacka Przełęcz
Ornak
Była piękna pogoda. Ranek rześki i słoneczny. Wyszłam po 6 rano ze schroniska na polanie Chochołowskiej żółtym szlakiem na Grzesia. Po drodze spotkałam człowieka pchającego z mozołem swój rower pod górę. Potem już było coraz piękniej Rakoń, Wołowiec, Jarząbczy, Kończysty Starobociański, Rakocza Przełęcz. Między Wołowcem a Jarząbczym miałam bliskie spotkanie z ciekawską kozicą. Na Rakoczej Przełęczy stwierdziłam, że jest jeszcze za wcześnie żeby pójść do schroniska na Ornaku więc powędrowałam jeszcze na Bystrą (strona słowcka) i przez Błyszcz wróciłam do Rakoczej Przełęczy. Następnie przez Ornak postanowiła wędrować do schroniska Ornak. Przejście było super, długie, ale za to widoki z każdego szczytu zapierają dech w piersiach. Zejście z Ornaka do Schroniska niestety bardzo mi dopiekło. Długie strome, schodkowe, końca nie widać. Do schroniska dotarłam około godz. 18.
Tatry Zachodnie - Wołowiec-Trzydniowiański - Ania Skurska - 2012-09-07 22:16:32
Autor: Ania Skurska
Opracowano: 2012-09-07 22:16:32
Trasa: Siwa Polana Polana Huciska
Wyżnia Brama Chochołowska
Polana Trzydniówka
Chochołowska
Zawracie
Wołowiec
Jarząbczy Wierch
Kończysty Wierch
Trzydniowiański Wierch
Polana Trzydniówka
Wyżnia Brama Chochołowska
Polana Huciska
Siwa Polana
A propos samej trasy – gorąco polecam, choć jeszcze goręcej w drugą stronę, tj. Trzydniowiański – Wołowiec. Nie napotkamy większych trudności poza nami samymi; potrzebna jest dobra kondycja fizyczna, bo często-gęsto będziemy napotykać podejścia i ciężkawe zejścia na osuwających się drogach. Poza tym to wyprawa długa, nam zajęła 10 godzin i myślę, że nie odbiega on od normy. Pogoda była w porządku, choć wietrzna. W jakąkolwiek by nie iść stronę, nie polecam Kulawca, dość niewygodne zarówno wejście jak i zejście. Postaram się dodać kilka zdjęć, choć z żalem muszę powiedzieć, że w pewnym momencie w aparacie włączył nam się tryb manualny w miejsce półautomatycznego i duża część fotek jest do wyrzucenia… A teraz małe rozważanie. Czasem stawiam sobie pytanie – jak to jest w końcu z Tobą, Ania; bardziej lubisz Tatry Wysokie, gdzie można obcować z gołą skałą i przeżyć trochę wrażeń w trudniejszym terenie, czy Tatry Zachodnie z ich uroczymi dolinkami, ścieżkami biegnącymi po graniach, gdzie wiatr rozwiewa włosy a wokół ciebie falują rdzawe trawy? Po dzisiejszej wycieczce nadal nie potrafię odpowiedzieć. Opisując Zachodnie (mowa o tych po stronie polskiej) używam dwóch sprzecznych słów – kocham oraz nie cierpię. Zacznę od nielubianych aspektów. Po pierwsze podejścia; są mozolne, długie i odkryte, co przy pełnym słońcu sprzyja przegrzaniu czachy i wypoceniu ostatnich rezerw wody, nawet tych na najczarniejszą godzinę. Drugie na mojej liście są drogi, konkretnie ich lichy stan. Patrząc od strony Trzydniowiańskiego Wierchu weźmy sobie chociażby drogę na Kończysty lub Wołowiec; uciekające spod stóp i kijków kamienie i żwir nagminnie skłaniają do bezcelowego mówienia brzydkich rzeczowników i epitetów. Moim absolutnym mistrzem jest jednak końcowe podejście na Trzydniowiański od strony Doliny Jarząbczej, mam nadzieję, że nie będzie mi już grozić w tym roku ; ). Po trzecie – jesteśmy bezbronni wobec bezlitosnej pogody, przed którą nie da się nigdzie schronić. Na kawałku jaki dziś robiliśmy nie ma też żadnego zejścia (na stronę polską, na słowacką i owszem), przemy od Wołowca do Jarząbczego, z którego opcje są dwie. Tego, co kocham w Tatrach Zachodnich jest pewnie więcej, jednak równoważę obie strony w podświadomości. Kocham tamtejszą urodę; mniej surową, bardziej miękką i przyjazną. Doliny aż proszą się o zdjęcia swoją świeżością i urokliwością, także widok z góry na opustoszałe dolinki słowackie jest niezapomniany. Trawy rudzieją na jesień wyglądając zabójczo pięknie. Na szczytach i ścieżce między szczytami już nic nie oddziela nas od nieba. Piękna panorama i… niewiele narodu. Od Wołowca w stronę Jarząbczego spotyka się niewielu turystów i naprawdę bardzo mało turystów niedzielnych, co zdecydowanie cieszy : ). Pozdrawiam wszystkich serdecznie!